Dracula 3: the path of the dragon - ocena użytkownika
- Izysnofret
- Przyjaciel forum
- Posty: 240
- Rejestracja: 04 stycznia 2012, 14:08
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował(a): 2 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 1 raz
- Płeć:
- Urszula
- Administrator
- Posty: 12186
- Rejestracja: 31 grudnia 2011, 12:05
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował(a): 177 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 189 razy
- Płeć:
Re: Dracula 3: the path of the dragon - ocena użytkownika
Grając po raz drugi bardziej doceniłam tę grę. Nie pod względem oprawy muzycznej, ani graficznej, ale pod względem zagadek i umieszczonych do ich rozwiązania materiałów i podpowiedzi. Bardzo ciekawa w sumie fabuła, ganiająca nas w różne miejsca na ziemi. Jej długość, brak bugów. Waham się między 8 a 9, ale chyba jestem jednak skłonna dać jej 8,5, a że nie mamy połówek to niech będzie 9/10
___________________________________________________________________________________________________
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
- Adam_OK
- Moderator
- Posty: 3415
- Rejestracja: 24 lutego 2013, 10:28
- Lokalizacja: Ząbki koło Warszawy
- Podziękował(a): 89 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 66 razy
- Płeć:
Re: Dracula 3: the path of the dragon - ocena użytkownika
OCENA GRY: 7/10
ZALETY:
+ niezła fabuła
+ oprawa audio –wizualna
+ sterowanie
+ polonizacja
+ niektóre zagadki są ciekawe...
WADY:
- ... a inne są przekombinowane
- brak klimatu grozy
- niektóre przerywniki filmowe
ZALETY:
+ niezła fabuła
+ oprawa audio –wizualna
+ sterowanie
+ polonizacja
+ niektóre zagadki są ciekawe...
WADY:
- ... a inne są przekombinowane
- brak klimatu grozy
- niektóre przerywniki filmowe
Czasem trzeba się cofnąć, aby móc pójść dalej.
Moja lista gier ukończonych
W sprawach forum i www piszcie: adam_ok(at)przygodomania.pl
Moja lista gier ukończonych
W sprawach forum i www piszcie: adam_ok(at)przygodomania.pl
- jarecki83
- Publicysta
- Posty: 806
- Rejestracja: 12 sierpnia 2013, 01:47
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował(a): 10 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 12 razy
- Płeć:
Re: Dracula 3: the path of the dragon - ocena użytkownika
Niestety, bardzo się zawiodłem. Spodziewałem się po Kheops kolejnej solidnej produkcji, ale okazało się, że:
- gra posiada źle wyważony poziom trudności: przez długi czas prowadzi nas za rączkę, wymagając jedynie minimalnego wysiłku intelektualnego, by w pewnym momencie zaskoczyć tak przekombinowanymi zagadkami, że bez solucji przeciętny gracz nie da sobie rady
- gra zrywa z przyjętą przez Kheops mechaniką opartą głównie na zadaniach inwentarzowych (nie można nawet łączyć przedmiotów w ekwipunku) na rzecz studiowania nieskończonej liczby dokumentów
- zagadki są często zbyt przekombinowane, żmudne i wymagają ogromnych pokładów cierpliwości. Nie widzę żadnej przyjemności w porównywaniu wyników próbek krwi, czy w przeglądaniu stosu dokumentów z lupą. Zagadki wymagające znajomości ciągu Fibonacciego i parę innych zadań związanych z odszyfrowaniem kodów to spore przegięcie
- w kilku przypadkach dał się we znaki celowy ze strony autorów pixel hunting. Złośliwie poukrywane miejsca interaktywne powodowały, że szukałem rozwiązania nie tam gdzie trzeba
Plusem jest, jak to zwykle w przypadku Kheops, dopracowana w najmniejszym szczególe oprawa audio-wizualna. Ogromne wrażenie robią świetne cutscenki. Gra posiada także przemyślany, wygodny i funkcjonalny interfejs. Fabuła również daje radę - chociaż sama historia nie porywa, to jest tu mnóstwo ciekawych postaci, trochę zaskakujących wydarzeń, a miasteczko Vladoviste ma fajny, wyjątkowy klimat. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to zbyt ugrzecznione dialogi. Zdaję sobie sprawę, że protagonista jest księdzem i cechuje go spokój i opanowanie, ale przecież też jest człowiekiem, tym czasem nawet w sytuacjach największego zagrożenia nie wyraża on najmniejszego niepokoju, czy zakłopotania.
Ogólnie daję 4/10 - to chyba najgorsza gra od Kheops, z jaką miałem do czynienia. Strasznie się z nią męczyłem, przekombinowane zagadki zniechęcały mnie do gry i pod koniec już bez żadnych skrupułów korzystałem z podpowiedzi. Żadnej w tym przyjemności, a jedynie męczarnia
- gra posiada źle wyważony poziom trudności: przez długi czas prowadzi nas za rączkę, wymagając jedynie minimalnego wysiłku intelektualnego, by w pewnym momencie zaskoczyć tak przekombinowanymi zagadkami, że bez solucji przeciętny gracz nie da sobie rady
- gra zrywa z przyjętą przez Kheops mechaniką opartą głównie na zadaniach inwentarzowych (nie można nawet łączyć przedmiotów w ekwipunku) na rzecz studiowania nieskończonej liczby dokumentów
- zagadki są często zbyt przekombinowane, żmudne i wymagają ogromnych pokładów cierpliwości. Nie widzę żadnej przyjemności w porównywaniu wyników próbek krwi, czy w przeglądaniu stosu dokumentów z lupą. Zagadki wymagające znajomości ciągu Fibonacciego i parę innych zadań związanych z odszyfrowaniem kodów to spore przegięcie
- w kilku przypadkach dał się we znaki celowy ze strony autorów pixel hunting. Złośliwie poukrywane miejsca interaktywne powodowały, że szukałem rozwiązania nie tam gdzie trzeba
Plusem jest, jak to zwykle w przypadku Kheops, dopracowana w najmniejszym szczególe oprawa audio-wizualna. Ogromne wrażenie robią świetne cutscenki. Gra posiada także przemyślany, wygodny i funkcjonalny interfejs. Fabuła również daje radę - chociaż sama historia nie porywa, to jest tu mnóstwo ciekawych postaci, trochę zaskakujących wydarzeń, a miasteczko Vladoviste ma fajny, wyjątkowy klimat. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to zbyt ugrzecznione dialogi. Zdaję sobie sprawę, że protagonista jest księdzem i cechuje go spokój i opanowanie, ale przecież też jest człowiekiem, tym czasem nawet w sytuacjach największego zagrożenia nie wyraża on najmniejszego niepokoju, czy zakłopotania.
Ogólnie daję 4/10 - to chyba najgorsza gra od Kheops, z jaką miałem do czynienia. Strasznie się z nią męczyłem, przekombinowane zagadki zniechęcały mnie do gry i pod koniec już bez żadnych skrupułów korzystałem z podpowiedzi. Żadnej w tym przyjemności, a jedynie męczarnia
- Scoffer
- Publicysta
- Posty: 857
- Rejestracja: 28 lutego 2012, 14:37
- Ukończone gry przygodowe - link do tematu: http://forum.przygodomania.pl/viewtopic ... =634#p1876
- Lokalizacja: Giżycko/Warszawa
- Podziękował(a): 4 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 5 razy
- Płeć:
Re: Dracula 3: the path of the dragon - ocena użytkownika
Aczkolwiek zgadzam się z opinią, że zróżnicowanie poziomu trudności zagadek jest dziwne (zwłaszcza ostatnia w całej grze, masakra), ale w przypadku ciągu Fibonacciego chciałabym się nie zgodzić, bo mi się bardzo podobała akurat ta zagadka.jarecki83 pisze: - Zagadki wymagające znajomości ciągu Fibonacciego (...) to spore przegięcie
Spoiler:
Wszystkie drogi przede mną!
- jarecki83
- Publicysta
- Posty: 806
- Rejestracja: 12 sierpnia 2013, 01:47
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował(a): 10 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 12 razy
- Płeć:
Re: Dracula 3: the path of the dragon - ocena użytkownika
No tak, ale
Dla mnie największa masakra, to zagadka otworzenia wejścia do Draculi. Jak sobie uświadomiłem ile rzeczy trzeba skojarzyć, żeby znaleźć rozwiązanie, to się za głowę chwyciłem...
Spoiler:
- Urszula
- Administrator
- Posty: 12186
- Rejestracja: 31 grudnia 2011, 12:05
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował(a): 177 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 189 razy
- Płeć:
Re: Dracula 3: the path of the dragon - ocena użytkownika
Ale właśnie to jest piękne.
___________________________________________________________________________________________________
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
- Scoffer
- Publicysta
- Posty: 857
- Rejestracja: 28 lutego 2012, 14:37
- Ukończone gry przygodowe - link do tematu: http://forum.przygodomania.pl/viewtopic ... =634#p1876
- Lokalizacja: Giżycko/Warszawa
- Podziękował(a): 4 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 5 razy
- Płeć:
Re: Dracula 3: the path of the dragon - ocena użytkownika
Ok, tego z wejściem do jaskini nie pamiętałam. Bronię zatem wyłącznie "przechodzeń".
Wszystkie drogi przede mną!
- Piotr_85
- Przyjaciel forum
- Posty: 987
- Rejestracja: 06 marca 2012, 13:59
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował(a): 3 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 26 razy
- Płeć:
Re: Dracula 3: the path of the dragon - ocena użytkownika
Ku mojemu zaskoczeniu to dość dobry tytuł, znacznie lepszy od poprzednika. Klimat gry znów stał się bardziej ponury i posępny jak w pierwszej części a fabuła jest naprawdę ciekawa. Nie mogę miec też zastrzeżeń do oprawy dzwiękowej jak i graficznej chociaż niejscami wydaje się trochę zbyt kolorowa i sterylna. Na minus muszę zaliczyć interface który nie należy do najbardziej przystępnych jak i zbyt długie dialogi przez co miejscami gra jest bardzo "przegadana". Ogólnie 7/10 gra godna polecenia.
PLUSY:
- Wciągająca fabuła
- Posępny i ponury klimat
- Warstwa techniczna
MINUSY:
- Żle zaprojektowany interface
- Miejscami dość "przegadana"
OCENA:7/10
PLUSY:
- Wciągająca fabuła
- Posępny i ponury klimat
- Warstwa techniczna
MINUSY:
- Żle zaprojektowany interface
- Miejscami dość "przegadana"
OCENA:7/10
NEW YEAR, NEW RULES, NEW LIFE
- PawelJasiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 579
- Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 18:58
- Podziękował(a): 2 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 4 razy
- Płeć:
Re: Dracula 3: the path of the dragon - ocena użytkownika
7/10
Na wstępie muszę zaznaczyć, że grałem w inną wersję gry, niż piszący tutaj poprzednicy. Klucz, który zakupiłem na Steamie okazał się być kluczem do uproszczonej wersji gry (o czym nie wiedziałem bardzo długo). Z tego co czytam tutaj (i widziałem następnie na youtube), w mojej wersji gry zrezygnowano z większości tych zagadek, o których piszecie (usuwając je z gry bądź zmieniając ich mechanikę). Ciężko mi zatem powiedzieć, czy wyszło to grze na dobre. Pewnie prawda leży gdzieś po środku, bo jak dla mnie ta uproszczona wersja okazała się zbyt prosta, a z tego co mówicie, to w wersji oryginalnej zagadki były zbyt przekombinowane. Oczywiście przez te ułatwienia gra straciła trochę klimatu. Bardzo denerwujące jest też to, że nie ma możliwości zmiany języka (w związku z tym przymusowo trzeba grać po angielsku)- nie przeszkadza mi zupełnie przechodzenie gry po angielsku, ale brak napisów w filmikach jest irytujący. Ogólnie gra jest klimatyczna, zdecydwanie na plus wyszło też to, że mamy zaznaczone małymi kółeczkami miejsca interaktywne - w przygodówkach FPS z reguły najbardziej denerwujące jest właśnie zlewanie przedmiotów interaktywnych z tłem (co z kolei nie występuje z reguły aż tak jaskrawo w przygodówkach TPS, gdzie mamy podpisy). Muzyka dodaje powagi, a fabuła jest nieźle pomyślana, podobało mi się też to, że . W związku z tym zdecydowanie warto zagrać, jest lepiej niż w części drugiej. Dla osób mniej zaawansowanych można też polecić wersję uproszczoną, a dla starych wyjazdaczy - tą hardcorową, w którą graliście Wy, a ja niestety nie.
Na wstępie muszę zaznaczyć, że grałem w inną wersję gry, niż piszący tutaj poprzednicy. Klucz, który zakupiłem na Steamie okazał się być kluczem do uproszczonej wersji gry (o czym nie wiedziałem bardzo długo). Z tego co czytam tutaj (i widziałem następnie na youtube), w mojej wersji gry zrezygnowano z większości tych zagadek, o których piszecie (usuwając je z gry bądź zmieniając ich mechanikę). Ciężko mi zatem powiedzieć, czy wyszło to grze na dobre. Pewnie prawda leży gdzieś po środku, bo jak dla mnie ta uproszczona wersja okazała się zbyt prosta, a z tego co mówicie, to w wersji oryginalnej zagadki były zbyt przekombinowane. Oczywiście przez te ułatwienia gra straciła trochę klimatu
Spoiler:
Spoiler:
- Fota113
- Obserwator
- Posty: 97
- Rejestracja: 25 stycznia 2022, 15:37
- Ukończone gry przygodowe - link do tematu: viewtopic.php?f=68&t=634&p=71290#p71290
- Podziękował(a): 12 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 3 razy
- Płeć:
Re: Dracula 3: the path of the dragon - ocena użytkownika
Moja ulubiona część z serii gier o Draculi. Na początku poziom trudności nie jest zbyt wysoki, lecz z biegiem czasu dochodzimy do coraz to trudniejszych wyzwań i łamigłówek stawianych przed graczem.Same zagadki to duży plus tej gry. Osoby co lubią nad zagadkami troszeczkę pokombinować będą zadowoleni, niektóre wymagaja naprawdę bacznej obserwacji w stosie znalezionych dokumentów , by dojść do prawidłowego rozwiązania. Fabuła w której sterujemy biskupem Arno Morianim, zbierającym tropy i informacje od okolicznych mieszkańców i próbujemy podważyć kanonizacje domniemanej świętej mieszkanki Transylwani może się podobać. Gra nie dla każdego ze względu na typ rozgrywki w dużej mierze przegadanej (mniej akcji wiecej rozmów i odszyfrowywania dokumentów ). Jedna z tych gier, które polecam z mojej listy gier przygodowych ukończonych. Moja ocena 9/10
+długość rozgrywki
+wymagające zagadki
+fabuła
+ciekawe postacie
-mało "akcji"
+długość rozgrywki
+wymagające zagadki
+fabuła
+ciekawe postacie
-mało "akcji"
Moja lista ukończonych gier przygodowych
viewtopic.php?f=68&t=634&p=71290#p71290
OSTATNIO UKOŃCZONE GRY PRZYGODOWE :
The Ward: Posłaniec z Przyszłości
Kryształowy Klucz
Były Sobie Myszki Trzy: Na spotkanie Cioci Myszy
Zwierzęta z elektrowni
Gast
HCA Brzydkie Książątko: Baśniowe przygody Hansa Christiana Andersena
Obecnie gram w The Path
viewtopic.php?f=68&t=634&p=71290#p71290
OSTATNIO UKOŃCZONE GRY PRZYGODOWE :
The Ward: Posłaniec z Przyszłości
Kryształowy Klucz
Były Sobie Myszki Trzy: Na spotkanie Cioci Myszy
Zwierzęta z elektrowni
Gast
HCA Brzydkie Książątko: Baśniowe przygody Hansa Christiana Andersena
Obecnie gram w The Path