Tutaj się udało, bo wewnętrzna część pudełka jest ze sztywnego kartonu i kolorowej nasuwce nie grozi wymiędlenie. Instrukcja też całkiem przyzwoita. Duży format (jak na instrukcję), papier w lepszym gatunku, w grę wprowadza króciutkie opowiadanie.


Post autor: Sir_Kiełbasa » 07 sierpnia 2013, 18:16
Wróć do „Future wars: time travellers”