Bardzo dobra hybryda przygodówki i gry rpg. Nasz protagonista przybywa do dużego zamczyska gdzie został zatrudniony przez tytułową bohaterkę jako ekspert od ujarzmiania złych mocy. Oprócz twierdzy przyjdzie nam zwiedzać np: lochy oraz przyzamkowy krzewowy labirynt. Oczywiście w takich miejscach można spotkać różne takie gobliny, wilkołaki, czy wampiry, którym trzeba pomóc w odejściu na tamten świat.
Gra nie jest łatwa, głównie pod względem zręcznościowym. Można zginąć na dziesiątki sposobów, trochę to wynagradzają świetnie narysowane ekrany śmierci. Pamiętam jak robiłem printscreeny na Amidze bo tak mi się podobały te grafiki. Fajne jest też warzenie (obowiązkowe) czarów. W kuchni mamy kocioł do którego trzeba wrzucać różne znalezione składniki typu: trujące jagody, pajęczyny, skrzydła nietoperza czy skorki (earwigs

). Fajne nie jest to, że to tak naprawdę zakamuflowane zabezpieczenie antypirackie. Lista składników znajduje się oryginalnej instrukcji, a losowe mieszanie ingredientów powoduje wylanie nas z pracy. Ileż ja się wtedy naszukałem solucji gdzie byłyby podane te składniki. Ocena 8/10