W jaką grę obecnie gracie?

[Konrad]

Jou. Dzięki. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za sugestie. Część z tych gier mam, część odpuścimy sobie. Znalazłem jeszcze na swoim koncie Steam Watch Over Christmas, które kupiłem kiedyś po lekturze recki @DirkPitt1. I Encodya. Też nienapoczęta, czeka na swoją kolej. TLJ mam, dzięki za sugestię, myślę że kiedyś spróbujemy. Ale to kiedyś. Chciałbym żeby młodzież otrzaskała się pierwej na tytułach prostszych ale za razem klimatycznych, rozpalających wyobraźnię (i najlepiej po PL), tak żeby nie poświęcać fajnych tytułów na granie z podpowiedziami. Taka była w zasadzie idea mojego pytania.

Zobaczymy. Jeśli będą chęci to gier nie braknie. Ale to wyjdzie w praniu. To co mnie fascynuje, nie zawsze kręci moje dzieci. Normalna sprawa. Na razie gramy.

Myślę że wątek można uznać za zamknięty.

[DirkPitt1]

Watch over Christmas bardzo fajna, szczególnie w okresie świątecznym. Nie wymieniłem jej wśród moich propozycji tylko dlatego, że polskiego brak.

[Nfsfan83]

Przecie pisał, że "Jak ktoś ma propozycję na dobry tytuł na start dla trzynastolatki". Czytać nie umi?

Jak była polecajka The Whispered World, to może też i Silence? Na Bone i Drogę do El Dorado może być trochę za duża, na Najdłuższą Podróż trochę za młoda (gdyby chodziło o moje hipotetyczne dzieci, pewnie bym pozwolił ograć, ale był tam epizodycznie gość, który klął jak szewc, więc to może być przeszkodą). Może Matrioshka, Tsioque, Botanicula, Ceville. Może Keepsake. To niby trudniejsze ze swoimi zagadkami logicznymi, ale ma świetnysystem podpowiedzi.

widocznie starość nie radość u mnie...

13 lat kurde ciężki temat... ja 15 lat I PC to z solucją jechałem Broken Sword 2 PL

[kassiopestka]

Patrząc po swoich półkach, to jeszcze Whispered world.

Myślałam o tym, tylko nie wiem, czy nie za trudne dla początkującej osoby. Z drugiej strony ma zabawne, urocze i wzruszające momenty i jeśli dziecko ma się przekonać do przygodówek tym, że potrafią opowiadać piękne historie, to jest to bardzo dobry wybór. Tak jak i druga część - Silence.

[Kapitan_Przygodowiec]

A może dla 13-latki Machinarium? W swoim otoczeniu nie znam chyba nikogo(chcącego spróbować przygodówek oczywiście), któremu by się ta gra nie spodobała, w razie kłopotów posiada system podpowiedzi, no i jest urocza, bez kryminału, trupów itp.

Moja córka(7 lat) napalona na Profesora Laytona, chyba sobie razem przejdziemy:)

[Konrad]

Patrząc po swoich półkach, to jeszcze Whispered world.

Myślałam o tym, tylko nie wiem, czy nie za trudne dla początkującej osoby. Z drugiej strony ma zabawne, urocze i wzruszające momenty i jeśli dziecko ma się przekonać do przygodówek tym, że potrafią opowiadać piękne historie, to jest to bardzo dobry wybór. Tak jak i druga część - Silence.

Mam tą grę (WW Special Edition) i widzę że napisy mogą być po polsku więc może faktycznie podziałamy na tym. Nie grałem w to nigdy więc dla mnie też może być to ciekawe. Teenagent wczoraj był grany. Starsza córa powoli chyba ma go dosyć (chlip) ale młodszej się podoba (hell yeah ). Ale jest to takie granie że ja podpowiadam dużo. Ale czasem coś ogarnie sama, (np zagadkę z łopatą). No tak to jest, my zarywaliśmy noce a dla dzisiejszej młodzieży to są po prostu 30-letnie szroty. Rozmowę Marka z Anną obie dziewczynki podsumowały: "to jest głupie tato". Heh, no jest, patrząc na to z perspektywy czasu.

Najważniejsze że mamy fajny czas. Pchamy telewizory dalij.

[Urszula]

W dawnych czasach, ta gra była ładna teraz niestety nie. Może właśnie te nowsze z ciekawą grafiką jak gry Daedalic Entertainment, czy Amantii. One nie są jakoś trudniejsze, ale graficznie jak i opowiedziana historia, bardziej przypadną do gustu. Moje córki zaczynały jak pisałam wcześniej od Putt-Putta, potem był Hariboy i były nim zauroczone. Jak potem był Adventura Psi Detektyw, to było gorzej, gdy trzeba było przepłynąć ścieki czy przejść przez ognie, czy skakać po wielorybach. Zdecydowanie im te zręcznościowe momenty nie pasowały. Potem były różne platformówki i na nich się wyszkoliły i były zadowolone. Klimaty się zmieniają, jedna z nich gra teraz w Wiedźmina czy Diablo, a druga została przy przygodówkach.

[Konrad]

Wiesz, ja to pamiętam tak, że już w tamtych czasach ta gra była archaiczna wizualnie w porównaniu z obowiązującymi trendami. Ale to była "nasza" gra i patrzyło się na nią inaczej. I to jest ok myślę że tak było. Dwóch gości napisało ją gdzieś w przysłowiowym garażu a nie w Skywalker Ranch. Uwielbiam tą grę, zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia, zwłaszcza że działała na moim ówczesnym 286AT Ale to tak na marginesie. Tymi puttputami to mi bardzo podpowiedziałaś, tak jak już z resztą napisałem, bo mam Fatty Bear Birthday Surprise. Spróbuję może w weekend z młodszą pograć. Pamiętam że klimat tej gry był bardzo podobny do dott czy sam&max hit the road tyle że dla młodszych graczy. Z wiadomych względów nie ma w tym nic dziwnego w sumie.

Dlatego właśnie, tak jak piszesz, może te nowsze produkcje będą czymś co może i napędzi zainteresowanie. Dzięki Wam, drodzy Forumowicze, wyszła mi fajna lista nowszych produkcji do rozważenia. Dziękuję i kłaniam się w pas.

[Urszula]

Hi, hi, hi ty jesteś no cóż dużo młodszy, ja natomiast pamiętam premierę tej gry. Moje córki miały wtedy 5 lat.

[Konrad]

No ja o premierze napisałem właśnie. Też ją pamiętam i już wtedy był to produkt technologicznie wczorajszy. Chyba że piszemy o różnych grach albo nie do mnie skierowany był komentarz.

[Urszula]

Do Ciebie, tylko może moja pamięć już zawodzi i wydawało mi się, że na tamte czasy nie robił wrażenia technologicznie wczorajszego.

[jackowsky]

Większość (wszystkie?) polskie gry z tamtego czasu robiły wrażenie wczorajszych.

[Urszula]

Ja do starych czasów zaliczam Sentinel Schizm, młodsze to fakt, ale nie wczorajsze.

[SpokoWap]

Co do Machinarium, to ja właśnie tą grą zachęciłem do gatunku osobę, która nigdy wcześniej z przygodówkami nie miała do czynienia

A odnosząc się do pierwotnego pytania tematu: zacząłem "Aura: Fate of The Ages" i jejciu, jejciu, ależ to jest grywalne, ileż satysfakcji daje rozwiązywanie jej łamigłówek

[Konrad]

A ja, próbując zakończyć wątek poboczny w duchu tematu głównego, napiszę że wczoraj odpaliliśmy Fatty Bear's Birthday Suprise, który mimo upływu lat wciąż jest przepiękny i okazał się być wciągający. Młodsza zaczęła, starsza skończyła i cyk, pierwszy pnc w pełni odhaczony.

[kassiopestka]

Najważniejsze że mamy fajny czas. Pchamy telewizory dalij.

To jest cudowny czas, spędzany razem z rodziną na wspólnym hobby. Potem się to po latach ze wzruszeniem wspomina. Pamiętam moją wspaniałą mamę, jak siedziała na podłodze po turecku przed telewizorem i grała na Pegasusie w Dr. Mario (taka wersja Tetrisa). Uwielbiała to. Ja z kolei grałam z kilkuletnim synem w duecie w Go! Dizzy Go! Świetnie nam szło we dwójkę. A córkę wciągnęłam w przygodówki, choć teraz akurat gra w Fallouta 4. Generalnie, czegokolwiek się nie robi razem z dziećmi, one to potem wspominają jako najmilszy czas dzieciństwa. Tak że super, że macie teraz taki fajny okres. Napawaj się tym.

A co do gier. No jak ich Ace Ventura nie kupi, to już nie wiem co. Moje za tym przepadały. I pomoc taty będzie na bank potrzebna, bo tam są elementy zręcznościowe.
A gdybyś miał okazję dorwać gdzieś obie przygodówkowe Różowe Pantery (bo jest jeszcze platformówka z tej serii), nawet się nie zastanawiaj. Idealne dla dzieci. I z genialnym polskim dubbingiem - wszystkie trzy zresztą (Ace i Pantery).
No i ten Gilbert Goodmate, o którym wcześniej pisałam, też mi się wydaje, że ta wersja gazetkowa jest z dubbingiem PL, a na pewno z napisami. Ta gra jest też zabawna, z fajnymi zagadkami, fabułą i powinna się szczególnie spodobać dziewczynkom, bo tam taki subtelny wątek romantyczny jest, z księżniczką bodajże.
Te cztery do grania z dzieciakami idealne, a jak ty sam nie grałeś, to będziesz też frajdę mieć.

[Nfsfan83]

Mam Ace i obie Pantery jak coś potrzeba. Pantery już działają na ScummVM ładnie.

[kassiopestka]

No ja bym namawiała do zakupu tego Gilberta na Allegro, jeśli jeszcze jest, bo to jest rzadkość, żeby go dorwać w wersji PL. Na Steamie jest za ok. 30 zeta, ale tylko w języku obcym. Ciekawe, czy dałoby się wpakować tam wersję PL, czy to by zadziałało.

[Kapitan_Przygodowiec]

Ja posiadam Gilberta na składzie, mogę poratować w razie co.

Co do wątku, grał ktoś z Was w Profesora Laytona? Mam na myśli Curious Village oraz Pandora's/Diabolical Box?

Ja obecnie gram tak: Unforseen Incidents(z córką od czasu do czasu), Shardlight (sam), no i planujemy z córką zacząć któregoś z powyższych Profesora.

Do tego ostatnio ukończyłem Symphony of the Night, aż dziw bierze, że jako fan classicvanii i metroidvanii, dopiero teraz. Gra spodobała mi się tak bardzo, że zamierzam ją wymaksować.

[kassiopestka]

Jest dubbing PL w tym Gilbercie gazetkowym - sprawdziłam w opisie aukcji.

Ja od kilku miesięcy gram tylko na telefonie (głównie siedząc w różnych poczekalniach) i dopóki nie uporam się z problemami zębicznymi, to biedny Brok zainstalowany na lapku się mnie raczej nie doczeka.
Gram głównie w Candy Crush Sagę oraz w przeróżne logiczne, ale dziś ściągnęłam sobie jakąś HOP-ę Artifaxu, bo mi się spodobała reklama (było dużo różnych minigierek).
Próbowałam też w coś na kształt przygodówki (było zbieranie przedmiotów), ale okazało się to tak uproszczone, że sobie odpuściłam. Ładnie na reklamach udawało przygodówkę, ale to jednak nie to.