W jaką grę obecnie gracie?

[kassiopestka]

Przypominam, że jest na forum wątek (w dziale Spolszczenia), gdzie zebraliśmy linki do wszystkich aktualnych próśb na Steamie.

Można w nim dorzucać linki do dyskusji, które ktoś właśnie (albo i dawno, ale nadal mu zależy) rozpoczął, i dopisywać się w tych wyszczególnionych w wątku.

viewtopic.php?f=367&t=8106

[Konrad]

Próbowałem przez chwilę Lucy Dreaming ale jakoś mi nie leży. Demo podobało mi się ale pełna gra nosi zmiany w stosunku do demo i idzie mi tak sobie. Oczywiście będę dalej działał, może to tylko jesienne przesilenie

Wieczorem odpalam Tunguskę na moment.

[Konrad]

Hmmm, napisałem kilka dni temu że brakuje mi w najnowszych produkcjach trudniejszych zagadek ale powiem szczerze, Lucy Dreaming idzie mi trochę opornie jeśli chodzi o progres. Nie wiem jak będzie dalej bo mam za sobą ok 3h gry.

Jakie są Wasze odczucia? Trudno czy izi?

[kassiopestka]

Ja tylko w demo grałam. A Tunguska jak tam?

[Konrad]

Zrobię ta Tunguskę, promise. Ale jakoś mi nie leży. Mam jakąś dziwną, nie wiem czym podyktowaną niechęć do gier pierwszej dekady milenium. Nie grałem w tym czasie za dużo. Wiem że brzmi abstrakcyjnie ale ciągnie mnie do klasyki z czasów młodości albo do nowych rzeczy... Żadne Sybierie, Longest Journey ani Secret Files mnie nie pociągają. Prędzej siądę do starej Sierry chyba bo chodzi mi po głowie, oprócz 2xGK i 2xLSL to carte blanche. Ale zrobię, zrobię, umowa to umowa. Może się okazać że to będzie początek fascynacji tą serią, zobaczymy.

Ps. Demo Lucy jest zupełnie inne niż pełna gra - taka ciekawostka, totalnie przebudowany został początek. Fajnie byłoby mieć to demo ale jak kupiłem pełna grę na Steam to demo oczywiście znikło

[kassiopestka]

No ja myślałam, że TA ci się spodobają, bo lubisz serię BS. A te gry mają wiele wspólnego, tyle że Tajne Akta są mniej archaiczne.

[SpokoWap]

Sięgam i powtarzam różne starocie. Przeszedłem Aztec, Pompeje, Egipt: Przepowiednia Heliopolis (Aztec równie przyjemny jak 20 lat temu, Pompeii ujdą w tłoku, ciekawsze niż zapamiętałem, Egipt słaby), a teraz ogrywam Na Kłopoty Pantera i tak jak za młodzieńczych lat uważam, że to cudowna i bogato zanimowana giera. Zwłaszcza polski dubbing się jej przysłużył, porównywałem go na YT z angielskim i nasz jest o kilka długości lepszy!

[kassiopestka]

Też bardzo lubiłam tę grę (Na kłopoty pantera) i mam ją nadal. Grasz w wersję z płytki na Win 10? Działa?

[jackowsky]

Ja zacząłem BROK: The InvestiGator. Jak na razie jestem pod wrażeniem.

[kassiopestka]

Fajna, nie? Też planuję zagrać, jak znajdę czas na granie, ale z dema wrażenia naprawdę bardzo OK.

[SpokoWap]

Też bardzo lubiłam tę grę (Na kłopoty pantera) i mam ją nadal. Grasz w wersję z płytki na Win 10? Działa?

Tak, z oryginalnej płytki na Windows 10 i działa w zasadzie perfekcyjnie, przeszedłem bez żadnych perypetii. A pisze "w zasadzie perfekcyjnie", bo czasem za pierwszym uruchomieniem trzeszczy dźwięk, ale wtedy wystarczy grę wyłączyć i włączyć raz jeszcze. Ciekawym, czy i Hokus Pokus Różowa Pantera odpali równie bezboleśnie, dziś sprawdzę.

[kassiopestka]

Super, dawaj znać, mam obie na płytkach i na bank będę w to grać.

Konrad, jakbyś chciał grać w coś z córkami, to obie Pantery - idealne.

[Konrad]

Dzięki. Chwilowo nie gram w nic na kompie. W Lucy Dreaming zaciąłem się . Z dziećmi próbuję prostych RPG (tradycyjnie bez prądu) i walimy w karcianki.

[PawelJasiak]

Zrobię ta Tunguskę, promise. Ale jakoś mi nie leży. Mam jakąś dziwną, nie wiem czym podyktowaną niechęć do gier pierwszej dekady milenium. Nie grałem w tym czasie za dużo. Wiem że brzmi abstrakcyjnie ale ciągnie mnie do klasyki z czasów młodości albo do nowych rzeczy... Żadne Sybierie, Longest Journey ani Secret Files mnie nie pociągają. Prędzej siądę do starej Sierry chyba bo chodzi mi po głowie, oprócz 2xGK i 2xLSL to carte blanche. Ale zrobię, zrobię, umowa to umowa. Może się okazać że to będzie początek fascynacji tą serią, zobaczymy.

Ps. Demo Lucy jest zupełnie inne niż pełna gra - taka ciekawostka, totalnie przebudowany został początek. Fajnie byłoby mieć to demo ale jak kupiłem pełna grę na Steam to demo oczywiście znikło

Sierra się zestarzała niestety dużo gorzej, niż Lucas. Jeżeli czegoś szukasz to ja osobiście polecam Torin's Passage albo któregoś Larrego (mi osobiście najbardziej podpasowała "5"). No bo GK to mistrzostwo (wszystkie trzy), ale już ograłeś Przy King's Quest to idzie sobie oczy wydrapać z frustracji, tyle tam dead endów.

[Konrad]

Dzięki Paweł. GK3 wciąż czeka w kolejce. Muszę go sobie dawkować jak dobry alkohol bo nie wiele go już zostało. Larrego zrobiłem kiedyś 6&7, może jeszcze wrócę do tej serii. Generalnie mam o tyle komfortową sytuację że mam w czym przebierać. Ty masz gorzej, patrząc na Twoją listę gier ukończonych .

Póki co odblokowałem się w Lucy Dreaming. Podoba mi się ta gra.

[jackowsky]

Właśnie skończyliśmy z synem prawie dwugodzinną sesję w kooperacyjne The Past Within. Ciekawe doświadczenie. Chętnie sprawdzę co dalej.

[Konrad]

jackowsky daj znać koniecznie. Brzmi intrygująco.

U mnie Lucy Dreaming ciąg dalszy. Naprawdę podoba mi się ta gra. Momentami przypomina mi klimatem Buda Tuckera, Curse of Enchantia i.. Fatty Bear's Birthday Suprise. Ma jednak swój własny charakter i bardzo fajny humor.

[Konrad]

Kurde, Lucy tak mi się podoba że zamówiłem sobie cass kejsik a co!

[Konrad]

Jestem urzeczony ta grą. Niby czekałem ale trochę lekceważąco. Oczywiście, może się okazać że jakiś fakap przytrafi się po drodze ale po 7 godzinkach z Lucy jest naprawdę lambada.

[kassiopestka]

No to niech ktoś się może porwie na tę wersję PL?