Co jest piractwem, a co nie?

Szeroko pojęte dyskusje na temat przygodówek i ich hybryd
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sir_Kiełbasa
Przygodożerca
Posty: 2284
Rejestracja: 01 sierpnia 2013, 18:46
Ukończone gry przygodowe - link do tematu: Gothic 1 i 2, Lotus 3, Montezuma's Revenge, Red Baron, Sokoban, International Karate
Podziękował(a): 8 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 24 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Sir_Kiełbasa » 05 czerwca 2015, 13:40

Nie wstydzę się go (aczkolwiek jak słyszę niektóre koślawe podkłady to jakbym zaczynał), ale też nie widzę powodu, żeby się nim "chwalić" na pierwszej stronie pudełka. Ciekawe, który jeszcze kraj ma takie kompleksy. Widziałem wersje z różnych krajów, ale nie przypominam sobie, żeby w którymś na masową skalę były stosowane narodowe flagi albo innego rodzaju "patriotyczne" oznaczenia. O szpeceniu pudełek przez takie kleksy już wspominał nie będę.

Awatar użytkownika
pelagia
Publicysta
Posty: 2446
Rejestracja: 03 stycznia 2012, 20:28
Lokalizacja: Poznań
Podziękował(a): 6 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 8 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: pelagia » 05 czerwca 2015, 16:05

Sir_Kiełbasa pisze: O szpeceniu pudełek przez takie kleksy już wspominał nie będę.
Zgadzam się z tym, że wygląd pudełka jest rzeczą ważną, ale nazywanie naszych barw narodowych "kleksem", to chyba lekka przesada.
Kontakt w sprawach forum: pelagia[at]przygodomania.pl

Awatar użytkownika
Sir_Kiełbasa
Przygodożerca
Posty: 2284
Rejestracja: 01 sierpnia 2013, 18:46
Ukończone gry przygodowe - link do tematu: Gothic 1 i 2, Lotus 3, Montezuma's Revenge, Red Baron, Sokoban, International Karate
Podziękował(a): 8 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 24 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Sir_Kiełbasa » 05 czerwca 2015, 18:36

Wydaje mi się, że nie ma sensu bronić czegoś, co nie jest obrażane. To nie ma znaczenia czy są to barwy narodowe, Lech Wałęsa czy wybita cena. Dla pudełka, cokolwiek to będzie, będzie je szpecić i można to nazywać dowolnie. Równie dobrze zamiast flagi czy znaczka PL mogą wklejać wcześniej wymienionego albo jeszcze lepiej Jana Pawła. Jeśli i tak już uważają graczy za idiotów, którzy na tylnej stronie pudełka nie znajdą informacji o wersji językowej, to niech idą na całość. Przynajmniej by było śmiesznie.

Awatar użytkownika
Adam_OK
Moderator
Posty: 3479
Rejestracja: 24 lutego 2013, 10:28
Lokalizacja: Ząbki koło Warszawy
Podziękował(a): 100 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 74 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Adam_OK » 05 czerwca 2015, 19:01

Wydaje mi się, że nie ma sensu bronić czegoś, co nie jest obrażane.
Trudno zgodzić się ze stwierdzeniem, że nazywanie barw narodowych "kleksem" nie jest ich obrażaniem, równie dobrze można powiedzieć, że powinieneś zmienić nick na "parówa" i że to też nie będzie obraza ciebie. A co do samego znaczka - byl, jest i zapewne jeszcze się powjawi na pudełkach wielu gier. Kto to wymyślił - nie wiem, ale przyjęło się i skoro nikt nie organizuje protestów przeciwko temu, to nie widzę powodu, by ich nie umieszczać.
Czasem trzeba się cofnąć, aby móc pójść dalej.
Moja lista gier ukończonych
W sprawach forum i www piszcie: adam_ok(at)przygodomania.pl

Awatar użytkownika
Sir_Kiełbasa
Przygodożerca
Posty: 2284
Rejestracja: 01 sierpnia 2013, 18:46
Ukończone gry przygodowe - link do tematu: Gothic 1 i 2, Lotus 3, Montezuma's Revenge, Red Baron, Sokoban, International Karate
Podziękował(a): 8 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 24 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Sir_Kiełbasa » 05 czerwca 2015, 19:33

Adam_OK pisze:Trudno zgodzić się ze stwierdzeniem, że nazywanie barw narodowych "kleksem" nie jest ich obrażaniem, równie dobrze można powiedzieć, że powinieneś zmienić nick na "parówa" i że to też nie będzie obraza ciebie.
Ha ha, na to nie wpadłem! :D Ale nie parówa (przeceniasz mnie), ale parówka. Sir_Parówka... :mysli: Nie wiem tylko, w jaki sposób miałoby mnie to obrażać. Nie takie nicki widywałem.
A co do samego znaczka - byl, jest i zapewne jeszcze się powjawi na pudełkach wielu gier. Kto to wymyślił - nie wiem, ale przyjęło się i skoro nikt nie organizuje protestów przeciwko temu, to nie widzę powodu, by ich nie umieszczać.
A to to jest typowo polskie. :) Ktoś coś zrobi, nikt nie wie kto i czy to ma jeszcze (w ogóle) sens (bo nikt się nawet nie zastanowi) i tak stoi. Nie wszyscy też muszą mieć świadomość, że się traktuje ich jak idiotów (widać to po różnych wyborach i ustanawianym prawie). Czasem lepiej udawać, że pada deszcz, a nie, że ktoś na nas leje. Nawet wówczas, gdy robi to bez świadomości... Chociaż z drugiej strony jakby zwrócić uwagę, to może by nie lał?

qwerty
Publicysta
Posty: 1299
Rejestracja: 28 lutego 2012, 15:45
Podziękował(a): 1 raz
Otrzymał(a) podziękowania: 11 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: qwerty » 06 czerwca 2015, 11:32

Najlepiej, jakby oznaczenie było naklejane na folii, a nie na pudełku. Folię zawsze można wymienić i wszyscy będą zadowoleni.
Odnośnie innych wersji językowych, to np. Francuzi nie potrzebują takiej informacji, bo wszystkie gry są domyślnie tłumaczone na francuski. To samo jest z niemieckim, włoskim i hiszpańskim.
Na tapecie:
Przygodówka: Professor Leyton and the Diabolical Box (NDS)
RPG: Final Fantasy (PSP)
Taktyczna: -
Survival Horror: -
FPS: -
Akcja: Nier Automata (1. przejscie; bardzo długa przerwa przed poznaniem prawdziwego zakończenia)
Logiczna: Babel Tower

Awatar użytkownika
Urszula
Administrator
Posty: 12532
Rejestracja: 31 grudnia 2011, 12:05
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował(a): 190 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 219 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Urszula » 06 czerwca 2015, 13:00

A u nas zdarza się, że znaczek pl jest, ale w środku gra po angielsku. :)
___________________________________________________________________________________________________
Moje :D gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl

Awatar użytkownika
Adam_OK
Moderator
Posty: 3479
Rejestracja: 24 lutego 2013, 10:28
Lokalizacja: Ząbki koło Warszawy
Podziękował(a): 100 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 74 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Adam_OK » 06 czerwca 2015, 16:16

Sir_Kiełbasa pisze:
Adam_OK pisze:Trudno zgodzić się ze stwierdzeniem, że nazywanie barw narodowych "kleksem" nie jest ich obrażaniem, równie dobrze można powiedzieć, że powinieneś zmienić nick na "parówa" i że to też nie będzie obraza ciebie.
Ha ha, na to nie wpadłem! :D Ale nie parówa (przeceniasz mnie), ale parówka. Sir_Parówka... :mysli: Nie wiem tylko, w jaki sposób miałoby mnie to obrażać. Nie takie nicki widywałem.
Nie pisałem "Sir_Parów(k)a, tylko po prostu "parówa" ;) A czemu to miałoby być obraźliwe, to sam powinieneś wiedzieć, szczególnie jako facet ;)
Odnośnie innych wersji językowych, to np. Francuzi nie potrzebują takiej informacji, bo wszystkie gry są domyślnie tłumaczone na francuski. To samo jest z niemieckim, włoskim i hiszpańskim.
Otóż to - gdyby i u nas wszystkie gry wydane w Polsce miałyby polską wersję językową (minimum napisy), to taki znaczek nie byłby potrzebny, a że nie mają, to pełni on rolę informacyjną (choć nie zawsze zgodną z prawdą, o czym pisała Ula). Dzięki niemu nie kupujesz kota w worku, tylko wiesz, czy znając słabo angielski/niemiecki/staroegipski możesz zagrać w daną grę, czy nie.
Czasem trzeba się cofnąć, aby móc pójść dalej.
Moja lista gier ukończonych
W sprawach forum i www piszcie: adam_ok(at)przygodomania.pl

Awatar użytkownika
Sir_Kiełbasa
Przygodożerca
Posty: 2284
Rejestracja: 01 sierpnia 2013, 18:46
Ukończone gry przygodowe - link do tematu: Gothic 1 i 2, Lotus 3, Montezuma's Revenge, Red Baron, Sokoban, International Karate
Podziękował(a): 8 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 24 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Sir_Kiełbasa » 08 czerwca 2015, 20:00

qwerty pisze:Najlepiej, jakby oznaczenie było naklejane na folii, a nie na pudełku. Folię zawsze można wymienić i wszyscy będą zadowoleni.
Folia może się podrzeć czy zostać w inny sposób uszkodzona. I co wtedy?
Adam_OK pisze:Otóż to - gdyby i u nas wszystkie gry wydane w Polsce miałyby polską wersję językową (minimum napisy), to taki znaczek nie byłby potrzebny, a że nie mają, to pełni on rolę informacyjną (choć nie zawsze zgodną z prawdą, o czym pisała Ula). Dzięki niemu nie kupujesz kota w worku, tylko wiesz, czy znając słabo angielski/niemiecki/staroegipski możesz zagrać w daną grę, czy nie.
Widzę, że niektórzy nie zrozumieli, o co chodzi. :) A niech sobie będzie ten znaczek, tylko z TYŁU. Po kija z przodu??? Nie znajdziesz z tyłu polskiej flagi? W przypadku gier na PS2 z tyłu są malutkie flagi (choć nie informują o wersji językowej) i rzucają się w oczy bez problemu.

qwerty
Publicysta
Posty: 1299
Rejestracja: 28 lutego 2012, 15:45
Podziękował(a): 1 raz
Otrzymał(a) podziękowania: 11 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: qwerty » 08 czerwca 2015, 21:08

Sir_Kiełbasa pisze:
qwerty pisze:Najlepiej, jakby oznaczenie było naklejane na folii, a nie na pudełku. Folię zawsze można wymienić i wszyscy będą zadowoleni.
Folia może się podrzeć czy zostać w inny sposób uszkodzona. I co wtedy?
Eee... Wymienić?
Na tapecie:
Przygodówka: Professor Leyton and the Diabolical Box (NDS)
RPG: Final Fantasy (PSP)
Taktyczna: -
Survival Horror: -
FPS: -
Akcja: Nier Automata (1. przejscie; bardzo długa przerwa przed poznaniem prawdziwego zakończenia)
Logiczna: Babel Tower

Awatar użytkownika
Sir_Kiełbasa
Przygodożerca
Posty: 2284
Rejestracja: 01 sierpnia 2013, 18:46
Ukończone gry przygodowe - link do tematu: Gothic 1 i 2, Lotus 3, Montezuma's Revenge, Red Baron, Sokoban, International Karate
Podziękował(a): 8 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 24 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Sir_Kiełbasa » 09 czerwca 2015, 14:20

qwerty pisze:Eee... Wymienić?
Nie każdy sklep jak MM czy Empik ma zgrzewarki. Poza tym nalepki by trzeba mieć. Za duży ambaras.

Awatar użytkownika
wolfman
Poszukiwacz Przygód
Posty: 254
Rejestracja: 15 marca 2014, 21:32
Podziękował(a): 2 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 1 raz
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: wolfman » 09 czerwca 2015, 15:12

Ja zgrzewu w zyciu w skepie nie kupie, ma byc folia kopertkowa, z nalepkami od producenta na niej. Zgrzew może mieć zużyty kod, bo tym są teraz gry

Awatar użytkownika
Sir_Kiełbasa
Przygodożerca
Posty: 2284
Rejestracja: 01 sierpnia 2013, 18:46
Ukończone gry przygodowe - link do tematu: Gothic 1 i 2, Lotus 3, Montezuma's Revenge, Red Baron, Sokoban, International Karate
Podziękował(a): 8 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 24 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Sir_Kiełbasa » 09 czerwca 2015, 15:29

Ale jak masz duże boxy to one są tylko zgrzewane. Chyba tylko raz trafiłem na duże pudło (edycja specjalna Space Marine z torbą, więc pudło jest duże, jak to je kiedyś robili, tylko jeszcze nieco głębsze), które miało normalne foliowanie jak większość małych pudełek. A Japończycy w ogóle się nie bawią w foliowanie większych pakietów, tylko wkładają do specjalnych torebek (chyba produkowanych pod wymiar) i taśmą zaklejają. :D Niektóre płyty z muzyką też są w torebkach wielokrotnego użytku (głównie digipacki) i co zrobisz jak innych nie ma? Jedynie można poznać po kleju, czy było otwierane.

ola80
Posty: 2
Rejestracja: 14 stycznia 2016, 21:05
Lokalizacja: BĘDZIN
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: ola80 » 27 stycznia 2016, 13:50

Święta prawda.

Awatar użytkownika
wolfman
Poszukiwacz Przygód
Posty: 254
Rejestracja: 15 marca 2014, 21:32
Podziękował(a): 2 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 1 raz
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: wolfman » 17 lutego 2016, 01:50

Boxów już nie ma od dawna. Więc problem zniknął.

Awatar użytkownika
SpokoWap
Przyjaciel forum
Posty: 1199
Rejestracja: 19 czerwca 2012, 16:22
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował(a): 17 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 48 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: SpokoWap » 17 lutego 2016, 10:12

A szkoda. Mam wrażenie, że z z chwilą przejścia dystrybutorów na DVD case zostałem pozbawiony tej magicznej otoczki związanej z zakupem i otwieraniem gry :P Z góry wiadomo, że w środku nic poza nośnikiem - a w wyjątkowych sytuacjach broszurką udającą instrukcję - nic nie będzie :P
Obecnie grane: Know by heart... Stacja Sto Słów - moje miejsce w sieci

Awatar użytkownika
wolfman
Poszukiwacz Przygód
Posty: 254
Rejestracja: 15 marca 2014, 21:32
Podziękował(a): 2 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 1 raz
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: wolfman » 17 lutego 2016, 10:51

Nie chodziło już o instrukcję, a dodatki, którymi czasami wydawcy zaskakiwali. Pomijam wydania od 2003, tylko pudełko dvd w środku i nic więcej. Wcześniej były miłe niespodzianki w postaci książek , map, podkładek i itp.
Najpiękniejsze wydania przygodówek to Sierra nic ich nie przebije pod względem klimatu w jaki wkręcały po otwarciu. Każdą przygodówkę starą łykam od nich w ciemno.
Co do znaczków to są i będą, w Niemczech to ich paskudztwo jest wszędzie oklejane, filmy gry, gdzie się da. Żałuję , że ich rynek się tak mocno liczy bo oklejają tym każde wydanie "wspólne" na EU rynek. Obleśnie dziadostwo, wielki napis wiekowy 3x większy niż nasz, bo mają inne podejście do kategorii wiekowej.
Za 50 lat i więcej to się może zmienić , bo będą tam głównie Turcy i Afrykanie, ale ja już kolekcjonował nie będę :(

Awatar użytkownika
Sir_Kiełbasa
Przygodożerca
Posty: 2284
Rejestracja: 01 sierpnia 2013, 18:46
Ukończone gry przygodowe - link do tematu: Gothic 1 i 2, Lotus 3, Montezuma's Revenge, Red Baron, Sokoban, International Karate
Podziękował(a): 8 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 24 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Sir_Kiełbasa » 17 lutego 2016, 14:37

Oznaczenia pegi to sobie mogą być. Niemieckie wydania kupuję sporadycznie i jakoś przeboleję. Znaczek PL (lub ENG) od frontu to jest dopiero wiocha. Pokazuje, jak firma podchodzi do klienta.

Awatar użytkownika
Urszula
Administrator
Posty: 12532
Rejestracja: 31 grudnia 2011, 12:05
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował(a): 190 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 219 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Urszula » 17 lutego 2016, 15:08

Kiedyś rozmawiałam na temat tych wszystkich znaczków na froncie pudełka z osobą pracującą w firmie (nazwy nie podam). Otrzymałam informację, że kiedyś było to wymagane, z czasem się utarło i nikt nawet nie pomyślał, że to może przeszkadzać, czy według graczy szpecić okładkę.
___________________________________________________________________________________________________
Moje :D gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl

Awatar użytkownika
Sir_Kiełbasa
Przygodożerca
Posty: 2284
Rejestracja: 01 sierpnia 2013, 18:46
Ukończone gry przygodowe - link do tematu: Gothic 1 i 2, Lotus 3, Montezuma's Revenge, Red Baron, Sokoban, International Karate
Podziękował(a): 8 razy
Otrzymał(a) podziękowania: 24 razy
Płeć:

Re: Co jest piractwem, a co nie?

Post autor: Sir_Kiełbasa » 17 lutego 2016, 17:39

No właśnie. Nikt nie pomyśłał. Jak to u nas. :) Jakby trudno było wpaść na to, że każdy dodatkowy napis czy naklejka na jakiejkolwiek okładce (nie tylko od gier) szpeci. Zresztą w przypadku oznaczeń językowych nie o to głównie chodzi.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne rozmowy o grach”