Dobra, aczkolwiek krótka przygodowa gra grozy. Lata 90. XX wieku. W wyniku wypadku trafiamy do opuszczonego greckiego miasteczka, które jak się okazuje, nie jest do końca takie puste. Natrafiamy na kultystów, którzy mają w tym miejscu siedzibę. Poprzez odnajdywanie przedmiotów, rozwiązywanie zagadek logicznych, staramy się rozwikłać tajemnicę tego miejsca.
Grafika jest bardzo nastrojowa, w końcu akcja dzieję się wyłącznie w nocy, w tle słychać podkreślający atmosferę ambient. Zagadki są całkiem sensowne, choć w dwóch momentach musiałem skorzystać z jakiejś solucji
wyjadacze gier przygodowych nie powinni mieć z tym tytułem żadnych problemów. Jedyne co mnie irytowało, to wilk, który potrafił gonić mnie przez dużą część mapy i pojawiał się kilkukrotnie
Trochę było chodzenia, ale w życiu spokojnie odnajduję się w terenie, tak też w tej grze nie było dla mnie problemu by zapamiętać dane miejsce, by później do niego powrócić, gdy znajdzie się uprzednio klucz czy coś innego.
Grę można ukończyć w około 3 godziny - to niewiele, ale sam tytuł co jakiś czas trafia do mocno tanich bundli, albo jest mocno przeceniany, więc jest szansa wyrwać go za bardzo niewielkie pieniądze. Jak dla mnie to całkiem niezła gra i zasługuje na taką naciąganą 7/10.