Alter ego - ocena użytkownika
-
- Publicysta
- Posty: 1263
- Rejestracja: 28 lutego 2012, 15:45
- Podziękował(a): 1 raz
- Otrzymał(a) podziękowania: 11 razy
- Płeć:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
Największe zastrzeżenie do gry mam takie, że poprzez wprowadzenie ułatwień (nie opcjonalnych), gra stała się dziecinnie prosta. Poza tym złodziej nie widzący niczego poza czubkiem własnego nosa, idący po "trupach" do celu i detektyw z wybujałym ego nie byli postaciami, które mógłbym polubić. I nie polubiłem ich do samego końca. W sumie
+ grafika
+ przerywniki filmowe
+ zgrabna fabuła
+ głosy postaci
+ zakończenie
- znikające hotspoty!
- nie dający się lubić główni bohaterowie
- brak lip-sync'u
- mało animacji
- mało lokacji
- deszcz słychać tylko w przerywniku filmowym
- widoczne cięcia budżetowe/przyspieszenie daty premiery (np. przeszukanie sklepu w formie 1 zdania w dialogu, ściemnienia tam gdzie powinna być akcja, wydarzenia poza ekranem - słychać tylko głosy)
- kto
- kto
Ocena: 6/10
Spoiler:
+ przerywniki filmowe
+ zgrabna fabuła
+ głosy postaci
+ zakończenie
- znikające hotspoty!
- nie dający się lubić główni bohaterowie
- brak lip-sync'u
- mało animacji
- mało lokacji
- deszcz słychać tylko w przerywniku filmowym
- widoczne cięcia budżetowe/przyspieszenie daty premiery (np. przeszukanie sklepu w formie 1 zdania w dialogu, ściemnienia tam gdzie powinna być akcja, wydarzenia poza ekranem - słychać tylko głosy)
- kto
Spoiler:
Spoiler:
Na tapecie:
Przygodówka: Professor Leyton and the Diabolical Box (NDS)
RPG: Final Fantasy (PSP)
Taktyczna: -
Survival Horror: Silent Hill
FPS: XIII
Akcja: Nier Automata
Logiczna: Babel Tower
Przygodówka: Professor Leyton and the Diabolical Box (NDS)
RPG: Final Fantasy (PSP)
Taktyczna: -
Survival Horror: Silent Hill
FPS: XIII
Akcja: Nier Automata
Logiczna: Babel Tower
- Urszula
- Administrator
- Posty: 12165
- Rejestracja: 31 grudnia 2011, 12:05
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował(a): 177 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 188 razy
- Płeć:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
Lokacje wyglądają bardzo dobrze i nie jest ich wcale mało. Modele postaci źle nie wyglądają, ale ich animacja niestety jest bardzo kiepska. Brak synchronizacji ruchu ust z mową. Postacie gestykulują jeszcze długo po zakończonej kwestii mówionej. W trakcie rozmowy postacie wykonują dziwne w kółko te same czynności. Brak oprawy muzycznej w trakcie grania, lub jest szczątkowa. Odgłosy otoczenia też nie mają się dobrze. Zagadki to kolejna bolączką, bo są przeważnie ekwipunkowe i jakby wzięte z czapy. Czasem tak głupie, że aż boli. Konieczność wykonywania głupich czynności, mających na celu wydłużenie gry, nie wynikające z fabuły. Liniowość przeszkadza, oglądanie przedmiotu w ekwipunku w nieodpowiednim momencie, zmusza do powtórzenia czynności. Zakończenie całkiem po prostu bez sensu. Zastanawiam się nad tytułem, dlaczego taki. Fabuła na początku ciekawa i wciąga, ale im dalej w las tym gorzej. Wcielamy się w dwie różne osoby: raz jesteśmy złodziejaszkiem, raz inspektorem policji i to można uznać za plus. Moja ocena 6.5/10
___________________________________________________________________________________________________
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
-
- Publicysta
- Posty: 1263
- Rejestracja: 28 lutego 2012, 15:45
- Podziękował(a): 1 raz
- Otrzymał(a) podziękowania: 11 razy
- Płeć:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
Napisz w spoilerze co z nim jest nie tak. Bardzo dawno temu w to grałem, ale może uda mi się podjąć polemikęUrszula pisze: Zakończenie całkiem po prostu bez sensu.
Na tapecie:
Przygodówka: Professor Leyton and the Diabolical Box (NDS)
RPG: Final Fantasy (PSP)
Taktyczna: -
Survival Horror: Silent Hill
FPS: XIII
Akcja: Nier Automata
Logiczna: Babel Tower
Przygodówka: Professor Leyton and the Diabolical Box (NDS)
RPG: Final Fantasy (PSP)
Taktyczna: -
Survival Horror: Silent Hill
FPS: XIII
Akcja: Nier Automata
Logiczna: Babel Tower
- Urszula
- Administrator
- Posty: 12165
- Rejestracja: 31 grudnia 2011, 12:05
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował(a): 177 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 188 razy
- Płeć:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
Nie wiem czy potrzebna jest polemika, a raczej wyjaśnienie, dlaczego był taki, a nie inny koniec.
Mam wrażenie, jakby historia została dokończona na siłę po łepkach, bez wprowadzenia/wyjaśnienia graczowi, co dalej się wydarzyło. Nie chodzi mi o to, że gra powinna się zakończyć szczęśliwe, ale nie wiem dlaczego właśnie takie, a nie inne wydarzenia miały miejsce. Ja czuje się całkiem zdezorientowana.
Spoiler:
___________________________________________________________________________________________________
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
-
- Publicysta
- Posty: 1263
- Rejestracja: 28 lutego 2012, 15:45
- Podziękował(a): 1 raz
- Otrzymał(a) podziękowania: 11 razy
- Płeć:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
Spoiler:
Na tapecie:
Przygodówka: Professor Leyton and the Diabolical Box (NDS)
RPG: Final Fantasy (PSP)
Taktyczna: -
Survival Horror: Silent Hill
FPS: XIII
Akcja: Nier Automata
Logiczna: Babel Tower
Przygodówka: Professor Leyton and the Diabolical Box (NDS)
RPG: Final Fantasy (PSP)
Taktyczna: -
Survival Horror: Silent Hill
FPS: XIII
Akcja: Nier Automata
Logiczna: Babel Tower
- Urszula
- Administrator
- Posty: 12165
- Rejestracja: 31 grudnia 2011, 12:05
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował(a): 177 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 188 razy
- Płeć:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
No właśnie, tylko katowanie następuje po dostarczeniu Timiemu jakieś
Nie podoba mi się zakończenie, bo jest ucięte i niczego nie wyjaśnia. Wygląda, jak dorobione na kolanie.
Spoiler:
___________________________________________________________________________________________________
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
- Martycja
- Obserwator
- Posty: 51
- Rejestracja: 25 października 2012, 18:38
- Lokalizacja: Inowrocław
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
Gra mnie strasznie rozczarowała. Oprócz ładnych lokacji, teł i niesympatycznych bohaterów, gra była nudna, niedopracowana i pełna dziur fabularnych. Przez 3/4 fabuły zastanawiałam się, kiedy w końcu coś się zacznie dziać, a potem z rozczarowaniem śledziłam dalsze poczynania bohaterów i rozwój akcji. Zakończenie, to jakaś kpina. Wszystko było traktowane po macoszemu. Mnóstwo scen było tylko słyszalnych, tak jakby twórcy byli zbyt leniwi i szli na łatwiznę. Ogólnie mało lokacji do oglądania, a zagadki to są chyba dla przedszkolaków (o ile już się pojawiają). Zmarnowany potencjał i zmarnowany czas na nudną i niedopracowaną grę, nad którą pracowali znudzeni ludzie, którzy kreowali swoje dzieło na siłę :/ Wielka szkoda
- ZenekZombie
- Administrator
- Posty: 2427
- Rejestracja: 19 października 2014, 14:19
- Ukończone gry przygodowe - link do tematu: viewtopic.php?f=68&t=634&p=30700#p30700
- Podziękował(a): 54 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 49 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
Nie jest to gra zła, ale też nie wybitna. Ot, taki średniaczek. Fabuła potrafi miejscami zaintrygować, lecz jest w niej zbyt wiele dziur. Twórcy wprowadzali jakiś wątek, by potem o nim zupełnie zapomnieć:
Akcja rozwija się powoli, dopiero gdy przejmujemy kontrolę nad detektywem zaczyna robić się ciekawie. Zakończenie wydaje się przyspieszone i nagle urwane, tak jakby twórcom zabrakło czasu, żeby wszystko dokładnie posklejać i powyjaśniać wszystkie wątki. Wydaje mi się, że pracę jaką wniesiono w tworzenie rozlazłego początku, lepiej byłoby spożytkować skupiając się właśnie na stworzeniu dobrego zakończenia łatającego wszystkie fabularne głupotki. Swoją drogą, ten cały wątek z Sir Williamem, ostatnim z obłożonego klątwą rodu, na kilometr pachnie mi Black Mirror.
Kolejny problem tej gry to niedające się lubić główne postacie. Nadęty detektyw Briscol i Tim "wszystkomiwisi" Moor to dobry przykład jak nie powinno się kreować protagonistów. Są bardzo irytujący i, co tu dużo mówić, ciapowaci.
Stawiane przed graczem wyzwania są bardzo proste. Brakowało mi zagadek logicznych, w grze nie pojawiła się żadna, choć były ku temu sposobności.
Jeśli chodzi o oprawę graficzną, jest ona przyjemna dla oka, lecz oczywiście nie ma co liczyć na graficzne fajerwerki. Problemem jest niezsynchronizowanie ruchu warg z wypowiadanymi kwestiami (często ustami poruszała nie ta postać co trzeba). Zdarzało się też, że postacie w ogóle nie poruszały wargami podczas konwersacji. Na muzykę nie zwraca się zbytniej uwagi, coś tam sobie przygrywa w tle i tyle.
Mimo mojego narzekania, grało mi się całkiem nieźle. Niestety twórcy nie wykorzystali całego potencjału, który gra miała.
Ocena 5+/10
Spoiler:
Kolejny problem tej gry to niedające się lubić główne postacie. Nadęty detektyw Briscol i Tim "wszystkomiwisi" Moor to dobry przykład jak nie powinno się kreować protagonistów. Są bardzo irytujący i, co tu dużo mówić, ciapowaci.
Stawiane przed graczem wyzwania są bardzo proste.
Spoiler:
Jeśli chodzi o oprawę graficzną, jest ona przyjemna dla oka, lecz oczywiście nie ma co liczyć na graficzne fajerwerki. Problemem jest niezsynchronizowanie ruchu warg z wypowiadanymi kwestiami (często ustami poruszała nie ta postać co trzeba). Zdarzało się też, że postacie w ogóle nie poruszały wargami podczas konwersacji. Na muzykę nie zwraca się zbytniej uwagi, coś tam sobie przygrywa w tle i tyle.
Mimo mojego narzekania, grało mi się całkiem nieźle. Niestety twórcy nie wykorzystali całego potencjału, który gra miała.
Ocena 5+/10
kontakt w sprawach forum: zenekzombie[at]przygodomania.pl
Filmy Youtube - link
Filmy Youtube - link
- twig
- Przyjaciel forum
- Posty: 1744
- Rejestracja: 25 lutego 2012, 12:41
- Podziękował(a): 29 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 64 razy
- Płeć:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
Twórcy nie tyle "nie wykorzystali potencjału" gry, co po prostu jej nie dokończyli. Gra jest wyraźnie ucięta w połowie i dorzucono do niej jakieś tam zakończenie.
Hurra i wciąż szukasz dziur
Gram: ---W sprawach PrzygodoManii piszcie na twig(małpa)przygodomania(kropka)pl
Przygodomania - z miłości do przygodówek. Wszystko o przygodówkach: solucje, recenzje, galerie, łatki, zapisy z gier
- PawelJasiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 579
- Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 18:58
- Podziękował(a): 2 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 4 razy
- Płeć:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
6/10
Gra jest całkiem przyjemna, a niektóre lokacje do złudzenia przypominają pierwsze Black Mirror. Oprócz tego nie ma w niej nic takiego znowu odkrywczego, ale zrobić po prostu solidnego point-and-clicka też nie jest łatwo. W kilku miejscach aż się prosiło, żeby dać rozwiązać zagadkę graczowi (jakieś chociaż drobne łamigłówki by się przydały, ot rozbite szkło można składać samemu albo porównać pamiętnik i księgę zakupów też można było samemu, żeby znaleźć występujące tu i tu nazwisko). Tak samo w niektórych miejscach nie dochodzimy do żadnych konkluzji a potem po zmianie postaci okazuje się, że detektyw ma już gotowe wytłumaczenie. Zakończenie jest kompletnie słabe, ale to chyba miało być przygotowanie do sequela, który nigdy nie powstał i pewnie nie powstanie.
Gra jest całkiem przyjemna, a niektóre lokacje do złudzenia przypominają pierwsze Black Mirror. Oprócz tego nie ma w niej nic takiego znowu odkrywczego, ale zrobić po prostu solidnego point-and-clicka też nie jest łatwo. W kilku miejscach aż się prosiło, żeby dać rozwiązać zagadkę graczowi (jakieś chociaż drobne łamigłówki by się przydały, ot rozbite szkło można składać samemu albo porównać pamiętnik i księgę zakupów też można było samemu, żeby znaleźć występujące tu i tu nazwisko). Tak samo w niektórych miejscach nie dochodzimy do żadnych konkluzji a potem po zmianie postaci okazuje się, że detektyw ma już gotowe wytłumaczenie. Zakończenie jest kompletnie słabe, ale to chyba miało być przygotowanie do sequela, który nigdy nie powstał i pewnie nie powstanie.
- Adam_OK
- Moderator
- Posty: 3414
- Rejestracja: 24 lutego 2013, 10:28
- Lokalizacja: Ząbki koło Warszawy
- Podziękował(a): 89 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 66 razy
- Płeć:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
Zapomniałem wstawić swą ocenę wstawiając swoją recenzję, teraz to nadrabiam:
OCENA GRY: 6,5/10 (w ankiecie 710)
ZALETY:
+ fabuła...
+ większość zagadek
+ grafika
+ muzyka i dźwięki
+ sterowanie i interfejs
WADY:
- ... urwana w bardzo intrygującym momencie
- czasówki
- brak cut – scenek, zwłaszcza między rozdziałami
OCENA GRY: 6,5/10 (w ankiecie 710)
ZALETY:
+ fabuła...
+ większość zagadek
+ grafika
+ muzyka i dźwięki
+ sterowanie i interfejs
WADY:
- ... urwana w bardzo intrygującym momencie
- czasówki
- brak cut – scenek, zwłaszcza między rozdziałami
Czasem trzeba się cofnąć, aby móc pójść dalej.
Moja lista gier ukończonych
W sprawach forum i www piszcie: adam_ok(at)przygodomania.pl
Moja lista gier ukończonych
W sprawach forum i www piszcie: adam_ok(at)przygodomania.pl
- SpokoWap
- Przyjaciel forum
- Posty: 1075
- Rejestracja: 19 czerwca 2012, 16:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował(a): 15 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 38 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Alter ego - ocena użytkownika
Dokończyć dokończyli, ale wyraźnie czuć, że od pewnego momentu twórcy zdali sobie sprawę, że przerobili dopiero połowę scenariusza, a budżet się wyczerpał i trzeba przyspieszyć. Ostatnie dwie czy trzy godziny to więc zamknięty w pojedynczych lokacjach interaktywny film - kilka kliknięć, oglądanie scenek i słuchanie dialogów, znów kilka kliknięć, znów dialogi i tak niemalże aż do rozwiązania.
Co nie zmienia faktu, że to przyzwoita produkcja. Fabuła jako tako intryguje, dialogi są okej napisane i zagrane, a grafika bardzo ładna. Zagadki proste, choć raz czy dwa musiałem nieco się pokręcić po lokacjach żeby zrobić jakąś konkretną czynność popychająca historię do przodu.
Całość zajęła mi około 10 godzin i nie nudziłem się.
Co nie zmienia faktu, że to przyzwoita produkcja. Fabuła jako tako intryguje, dialogi są okej napisane i zagrane, a grafika bardzo ładna. Zagadki proste, choć raz czy dwa musiałem nieco się pokręcić po lokacjach żeby zrobić jakąś konkretną czynność popychająca historię do przodu.
Całość zajęła mi około 10 godzin i nie nudziłem się.
Obecnie grane: Justin Wack and the Big Time Hack
Stacja Sto Słów - moje miejsce w sieci
Stacja Sto Słów - moje miejsce w sieci