#1 Wielkie urodzinowe odliczanie

[Monttsserat]

Hej Przygodomaniacy, dziś ostatni dzień
Wielkiego Odliczania Przygodomanii!

Jak co roku w dzień naszych urodzin uraczymy Was konkursem z nagrodami. Ale chcąc odpowiednio przygotować się do tej okrągłej rocznicy, przez najbliższe dni przygotowaliśmy dla Was dodatkową zabawę – Wielkie odliczanie urodzinowe - odliczamy oczywiście ubywające dni do naszych urodzin - I każdego dnia mamy 1 grę przygodową do wydania.

Gra do zgarnięcia na dziś to:
Supreme League of Patriots Season Pass

A jak ją zdobyć?
Napisz w komentarzu:

Twój ulubiony drugoplanowy bohater w przygodówce to...?

Czas trwania dzisiejszej zabawy: do 22.00
Jutro kolejne zadanie!

Regulamin zabawy:
1. W konkursie może wziąć udział każdy zarejestrowany użytkownik forum, poza redakcją.
2. Dozwolone jest jedynie jedno zgłoszenie konkursowe na osobę, gospodarstwo domowe.
3. Każdy użytkownik może wygrać tylko jedną nagrodę.
4. Zgłoszenie musi zawierać odpowiedź na pytanie konkursowe danego dnia i być zapisane w komentarzu pod postem konkursowym.
5. Nagrody zostaną przekazane użytkownikom, których odpowiedzi zostaną uznane za najciekawsze, a które zostały przesłane przed upływem czasu trwania konkursu. Zgłoszenia nadesłane po upływie wyznaczonego terminu lub z kilku kont nie wezmą udziału konkursie.
6. Nagrody zostaną przesłane za pomocą wiadomości prywatnej forum Przygodomanii.


Redakcja Przygodomanii życzy szczęścia!

.
P.S Pamiętajcie, że nie liczą się tylko nagrody. Jeśli masz już oferowaną dzisiaj grę, to i tak napisz w komentarzu odpowiedź na pytanie (i daj znać, że konkursowa rywalizacja Cię nie interesuje). Jesteśmy jej bardzo ciekawi!

[Adam_OK]

Jest sporo postaci drugoplanowych, które razem z głównymi bohaterami tworzą super duety, a dialogi między tymi postaciami są świetne, pełne różnych emocji. Tak było np. z Oskarem z "Syberii", tak było z doktorem Watsonem z serii o Holmesie, tak było z Elaine Marley z "Małpiej Wyspy", tak było z Joey'em z serii Blackwell i wieloma innymi postaciami.

[PawelJasiak]

Jak dla mnie zdecydowanie Max (oczywiście przy szerokim uznaniu "postaci drugoplanowej"). Nie ma chyba drugiej tak ciekawie wykorzystanej postaci (do dialogów, komentarzy, jak i do używania jej zdolności w różnym kontekście ).

[DirkPitt1]

Kruk z The Longest Journey i Dreamfalli. Fajny, skrzydlaty towarzysz z paroma niezłymi dialogami. Stworek z The Book of Unwritten Tales też fany, chociaż niezbyt gadatliwy.

[aegnor]

Konkurencja była zażarta - miejsca na pudle zajmują maniakalny króliczek Max z serii "Sam & Max" i demoniczna czaszka Murray z serii "Monkey Island". Ale pierwsze miejsce należy się komuś innemu - Joeyowi, czyli robocikowi z "Beneath a Steel Sky". Może i miał zbyt swobodne podejście do praw robotów Asimova, może i jego sarkastyczne uwagi skutecznie hamowały zbytni entuzjazm i zwodniczy optymizm, ale nie raz ratował mnie z tarapatów i koniec końców zawsze mogłem na niego liczyć. Jak na prawdziwego przyjaciela przystało.

[Whyshchuck]

Nikt nie głosował na Cedrica :-(

[PawelJasiak]

Nikt nie głosował na Cedrica :-(

Mhmm, pierwsze skojarzenie z tą grą: jedna plansza przed finałem; zapomniałeś kawałka żółtego sera z drugiej lokacji w grze na samym początku. DEAD END

[Whyshchuck]

Mhmm, pierwsze skojarzenie z tą grą: jedna plansza przed finałem; zapomniałeś kawałka żółtego sera z drugiej lokacji w grze na samym początku. DEAD END

KQ5 miał swoje wady. Ale miał też niewątpliwe zalety. Miał też sporo takich cech, które bronią się jedynie osadzone w czasach powstania gry jako niewątpliwy popis możliwości technicznych i pomysłowości dewelopera. Wszechobecny Cedric też miał swój niewykorzystany potencjał

[kassiopestka]

Spot. Nie żeby tak zaraz ulubiony, ale jakoś nikt mi w tej chwili nie przychodzi do głowy. A lubię te wszystkie zwierzątkowate stworki w grach, zwłaszcza jak są urocze i mają fajne właściwości.

[Adam_OK]

Spot. Nie żeby tak zaraz ulubiony, ale jakoś nikt mi w tej chwili nie przychodzi do głowy. A lubię te wszystkie zwierzątkowate stworki w grach, zwłaszcza jak są urocze i mają fajne właściwości.

Jak dla mnie z tych "zwierzakowatych" stworków, który był bardziej uroczy od Spota jest Yuki z drugiej Syberii

[kassiopestka]

Dawno grałam, nie pamiętam już - poza faktem, że faktycznie takie cuś tam było.

[Konrad]

Hmm, wiem że wątek już dawno nieaktualny ale temat super fajny i szkoda żeby się tak zestarzał w zapomnieniu

Dla mnie nr 1. to Joey (Blackwell) - przekozak. Nr 2. Max z Sam&Max Hit the Road - z sentymentu, Nr 3. Murray - najbardziej lubię dziada w ToMI. Nr 4. Nicole Collard (BS). Nr 5. Morgan La Flay (ToMI).

Cedric też fajny ale KQ5 pokonał mnie i chyba już nie wrócę do tematu.

[Urszula]

to był konkurs, więc temat powinnam była zamknąć, ale zapomniałam.