Konkurs walentynkowy

[Urszula]

Dwie osoby nie podały adresu do wysyłki nagrody, bardzo proszę o wysłanie tych danych, żeby można było zakończyć konkurs.

[kassiopestka]

Ale że przecież ja nie brałem udziału w końkursie, tylko se tak o wytypowałam dla frajdy. Może ktoś chce moją nagrodę, kochani?

[Urszula]

Ja akurat nie o tobie pisałam, potrzebne mi są jeszcze dwa adresy, bo powtarzają się tytuły gier, które by chcieli uczestnicy w prezencie. Więc muszę te nagrody podzielić, a dwie osoby nie podały mi adresu, a jedna nie napisała jaką grę by najbardziej chciała.

[adadid2]

Dwie osoby nie podały adresu do wysyłki nagrody, bardzo proszę o wysłanie tych danych, żeby można było zakończyć konkurs.

Przepraszam za zwłokę. Chciałem razem z mamą poprzeglądać listę nagród i wybrać coś, co mogłoby się jej spodobać, ale jakoś nie mieliśmy do tego głowy. Wyboru dokonałem więc sam. Kto wie, może w końcu uda mi się zagrać w Experience 112, o którym marzę już od 12 lat - tyle minęło od mojego pierwszego numeru KŚ Gry z 2009 roku, w którym o tej grze po raz pierwszy przeczytałem. Jeszcze raz dziękuję wam za możliwość wzięcia udziału w konkursie i gratuluję pozostałym laureatom.

[kassiopestka]

Ta gra jest inna niż wszystkie, bardzo specyficzna, ale pamiętam, że jak w nią grałam, byłam zafascynowana i ciekawa finału historii.

Ulija, wiem, że nie o mnie, bo mój adres masz od wieków, ja się po prostu zdziwiłam, widząc siebie na liście laureatów.

[corvus]

Dziękuję bardzo. Znów na ostatnią chwilę sobie przypomniałem. Ale że konkurs łatwy i przyjemny to szybko poszło.

Swoją drogą, gdy czytam takie komentarze, jak ten powyżej od Emu, dochodzę do wniosku, iż ja to jednak prosty człowiek jestem. Albo kogoś kocham/lubię/szanuję, albo nie. I już Jakieś fora aseksualne? ło matko, cóż to za potwora?

Gratuluję pozostałym zwycięzcom. Pozdrawiam ciepło (bo ciągle zima) wszystkich "przygodowych" forumowiczów.

[corvus]

"średnio tylko 30% graczy kończy gry, które kupuje" - po co więc robić grę dobrą do końca?

To się raczej nie tyczy przygodówek. Mało nie-fanów się tyka tych gier, a do tego to zwykle krótkie i coraz prostsze produkcje.