Dla mnie klimat II części jest powalający, zachwycający wręcz - jestem fanką takich historii
Muzyka rewelacja, dźwięki też super, kilka razy aż mi ciary po plecach przeszły, jak coś mi zaskrzypiało...
Fabuła super, dwie bohaterki aktywne też fajna sprawa, choć Vic będę do końca życia już ubóstwiać - Paloma miła, ale nie tak charakterystyczna.
Zagadki do przejścia, gra nie jest bardzo trudna i dla mnie to pozytyw, nie mam cierpliwości do rozkminiania jakichś dziwolągów
Kolejna zaleta to długość gry, jest długa a przy tym wciągająca, więc się nie dłużyła nudząc.
Na minus ilość lokacji, o ile naprawde dom i schrony mi się podobały, to trochę szkoda, że praktycznie tylko na tych poziomach działa się cała rozgrywka. No i miałam (całe szczęście jednego) buga - nie mogłam wziąć z ziemi szprychy od roweru, w ogóle nie była aktywna jako przedmiot do wzięcia; musiałam cofnąć się kawałek dalej w save'ach.
Ale reszta jak najbardziej wielkie + nawet ten ograniczony interfejs mi sie podobał, czasem trzeba było trochę pokombinować co wziąć a co zostawić.
Daję 9+/10 tylko dlatego, że i tak pierwsza część jest lepsza i pokrzywdziłabym ją dając obydwóm częściom 10.
P.S. Stwierdzam, że im dłużej i więcej gram, tym jestem bardziej krytyczna wobec gier
