Atlantis II - ocena użytkownika
- Izysnofret
- Przyjaciel forum
- Posty: 240
- Rejestracja: 04 stycznia 2012, 14:08
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował(a): 2 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 1 raz
- Płeć:
- Izysnofret
- Przyjaciel forum
- Posty: 240
- Rejestracja: 04 stycznia 2012, 14:08
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował(a): 2 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 1 raz
- Płeć:
Re: Atlantis II - Ocena użytkownika
Gdybym głosowała wcześniej, to pewnie dałabym jakieś 9, ale po ostatnim odświeżeniu gry moja trzeźwa ocena zagłuszyła na chwilę olbrzymi sentyment do tej serii. Niektóre zagadki naprawdę mnie irytowały, z gwiazdkami (Jukatan) dostawałam białej gorączki. No i fabuła mi się teraz jakoś mało spójna wydała, po co te kosmiczne podróże? Zakończenie takie sobie. Za to muzyka przepiękna, cudownie było ją znów usłyszeć :-D. 8/10.
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
Na szczęście gry nie odświeżałem, więc ocena sentymentalna 10/10.
Jeśli ktoś grał, polecam odświeżyć sobie muzykę z gry... Choćby z Irandii
Jeśli ktoś grał, polecam odświeżyć sobie muzykę z gry... Choćby z Irandii
- Scoffer
- Publicysta
- Posty: 875
- Rejestracja: 28 lutego 2012, 14:37
- Ukończone gry przygodowe - link do tematu: http://forum.przygodomania.pl/viewtopic ... =634#p1876
- Lokalizacja: Giżycko/Warszawa
- Podziękował(a): 6 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 7 razy
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
Gra miała kilka bzdurnych zagadek, pamiętam, że łażenie z tą szklaną kulą mnie dobiło... Grałam w to będąc niewielka, więc liczenie w systemie dwudziestkowym też mnie wtedy przerosło. Ale wspominam ją bardzo miło, fabuła była fajna, grafika przednia, muzyka cudo (ach, Highlands....). Jak dla mnie w ścisłej czołówce.
10/10
10/10
Wszystkie drogi przede mną!
- Urszula
- Administrator
- Posty: 12424
- Rejestracja: 31 grudnia 2011, 12:05
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował(a): 185 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 204 razy
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
Wszystko było tutaj cudnej urody moja ocena 10/10
___________________________________________________________________________________________________
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
Moje gry
kontakt w sprawach PrzygodoManii: urszula(at)przygodomania(kropka)pl[/b]
- Wiesiek Iwaniec
- Przyjaciel forum
- Posty: 261
- Rejestracja: 06 grudnia 2012, 21:41
- Otrzymał(a) podziękowania: 1 raz
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
W sumie dobra gra walka sił jasności i ciemności, dobra kontynuacja pierwszej części.
- Humunculus
- Publicysta
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 stycznia 2013, 09:07
- Podziękował(a): 3 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 1 raz
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
9/10, gdyby nie fakt, że w Irlandii jest za mało zagadek, a więcej biegania to byłoby 10/10. Oczywiście muzyka zasługuje na największe uznanie, zwłaszcza ta, która jest na zakończenie Irlandii.
Świat jest jedną wielką maszyną,
Maszyną dla świń.
Maszyną dla świń.
- Eramas
- Publicysta
- Posty: 281
- Rejestracja: 04 stycznia 2012, 00:09
- Lokalizacja: Kalisz
- Podziękował(a): 4 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 6 razy
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
10/10. Razem z pierwszą częścią, są to dla mnie najlepsze przygodówki ever. Nieważne, który raz przechodzę grę, za każdym razem jest po prostu fantastycznie. Muzyki słucham regularnie od kilkunastu lat. Szkoda, że kolejne części nie trzymają już tego poziomu.
- Adam_OK
- Moderator
- Posty: 3445
- Rejestracja: 24 lutego 2013, 10:28
- Lokalizacja: Ząbki koło Warszawy
- Podziękował(a): 93 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 74 razy
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
OCENA GRY: 7/10
ZALETY:
+ muzyka w Irlandii!
+ niezła fabuła (ale mało spójna)
+ dużo zagadek
+ ładna grafika
+ zapis w dowolnym momencie
+ poprawna polonizacja
WADY:
- muzyka w Chinach
- niektóre zagadki
- mało spójna (ale niezła) fabuła
- problemy z filmikami
- ogólnie słabsza od poprzednika
ZALETY:
+ muzyka w Irlandii!
+ niezła fabuła (ale mało spójna)
+ dużo zagadek
+ ładna grafika
+ zapis w dowolnym momencie
+ poprawna polonizacja
WADY:
- muzyka w Chinach
- niektóre zagadki
- mało spójna (ale niezła) fabuła
- problemy z filmikami
- ogólnie słabsza od poprzednika
Czasem trzeba się cofnąć, aby móc pójść dalej.
Moja lista gier ukończonych
W sprawach forum i www piszcie: adam_ok(at)przygodomania.pl
Moja lista gier ukończonych
W sprawach forum i www piszcie: adam_ok(at)przygodomania.pl
- Koralina98
- Obserwator
- Posty: 141
- Rejestracja: 20 lutego 2013, 19:57
- Lokalizacja: Katowice
- Otrzymał(a) podziękowania: 1 raz
- Płeć:
- jarecki83
- Publicysta
- Posty: 806
- Rejestracja: 12 sierpnia 2013, 01:47
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował(a): 10 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 12 razy
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
Jest to jedna z najbardziej frustrujących przygodówek w jakie grałem.
Zagadki są wymyślone tak, by gracz błądził po lokacjach, czasami bez żadnego pomysłu co dalej zrobić, szukając jakichkolwiek miejsc interaktywnych. Znajdowanie miejsc, w których można uzupełnić kryształ to już przegięcie, z jakim nie spotkałem się jeszcze w innych przygodówkach. Jaki sens ma przeszukiwanie kilkudziesięciu lokacji w poszukiwaniu jakiegoś obiektu, który nie ma zupełnie NIC wspólnego z fabułą, a kształtem ledwo przypomina to, co szukamy? Pojęcia nie mam, jest to dla mnie albo skrajna złośliwość autorów wzgledem gracza, albo brak pomysłu na stworzenie zagadki. Wiele innych zadań jest wg mnie nie do końca logicznych / nieintuicyjnych / źle zorganizowanych, jak choćby opuszczanie mostu przez ustawienie medalionów, kierowanie żółwiem w Chinach, czy zagadka z drzewami w Irlandii. Na początku naprawdę się starałem, ale widząc jak bardzo autorzy starali się zniechęcić gracza zacząłem korzystać z podpowiedzi jak w żadnej innej grze, chcąc mieć ją jak najszybciej z głowy. Poza nieprzyjaznymi zagadkami jest też sporo łażenia w tą i z powrotem. Tu ponownie autorzy wykazali się złośliwością nie dając nam jakichkolwiek skrótów, mapy, czy czegokolwiek co pozwoliłoby zaoszczędzić tyle bezsensownego łażenia.
Fabuła strasznie mnie wynudziła. Bogowie, medaliony, mitologia itp. - wszystko to już było tysiąc razy, a tutaj to jest taki miks wszystkiego ze wszystkim. Podróże w kosmosie, cywilizacja Majów, kamienne kręgi w Irlandii i chińscy mnisi... do tego wciśnięto jeszcze nawiązanie do Atlantydy i mamy taką historyjkę, która ledwo się trzyma kupy.
Graficznie jest ok, jak na datę produkcji po prostu poprawnie. Za to muzycznie ta gra się naprawdę wyróżnia. Prawie w każdej lokacji znalazł się jeden czy dwa motywy muzyczne, które przykuwają uwagę. Niektóre są tak dobre, że wręcz urzekają swoim wykonaniem. Poza tym doskonale pasują do każdego miejsca, w którym przebywamy.
Jednak dobra oprawa audiowizualna nie równoważy wszystkich wad. Co się nawściekałem przy tej grze, to moje. Chyba jeszcze sporo czasu minie, zanim sięgnę po jakiś produkt od Cryo. Tak więc wynudzony i sfrustrowany daję 4/10
Zagadki są wymyślone tak, by gracz błądził po lokacjach, czasami bez żadnego pomysłu co dalej zrobić, szukając jakichkolwiek miejsc interaktywnych. Znajdowanie miejsc, w których można uzupełnić kryształ to już przegięcie, z jakim nie spotkałem się jeszcze w innych przygodówkach. Jaki sens ma przeszukiwanie kilkudziesięciu lokacji w poszukiwaniu jakiegoś obiektu, który nie ma zupełnie NIC wspólnego z fabułą, a kształtem ledwo przypomina to, co szukamy? Pojęcia nie mam, jest to dla mnie albo skrajna złośliwość autorów wzgledem gracza, albo brak pomysłu na stworzenie zagadki. Wiele innych zadań jest wg mnie nie do końca logicznych / nieintuicyjnych / źle zorganizowanych, jak choćby opuszczanie mostu przez ustawienie medalionów, kierowanie żółwiem w Chinach, czy zagadka z drzewami w Irlandii. Na początku naprawdę się starałem, ale widząc jak bardzo autorzy starali się zniechęcić gracza zacząłem korzystać z podpowiedzi jak w żadnej innej grze, chcąc mieć ją jak najszybciej z głowy. Poza nieprzyjaznymi zagadkami jest też sporo łażenia w tą i z powrotem. Tu ponownie autorzy wykazali się złośliwością nie dając nam jakichkolwiek skrótów, mapy, czy czegokolwiek co pozwoliłoby zaoszczędzić tyle bezsensownego łażenia.
Fabuła strasznie mnie wynudziła. Bogowie, medaliony, mitologia itp. - wszystko to już było tysiąc razy, a tutaj to jest taki miks wszystkiego ze wszystkim. Podróże w kosmosie, cywilizacja Majów, kamienne kręgi w Irlandii i chińscy mnisi... do tego wciśnięto jeszcze nawiązanie do Atlantydy i mamy taką historyjkę, która ledwo się trzyma kupy.
Graficznie jest ok, jak na datę produkcji po prostu poprawnie. Za to muzycznie ta gra się naprawdę wyróżnia. Prawie w każdej lokacji znalazł się jeden czy dwa motywy muzyczne, które przykuwają uwagę. Niektóre są tak dobre, że wręcz urzekają swoim wykonaniem. Poza tym doskonale pasują do każdego miejsca, w którym przebywamy.
Jednak dobra oprawa audiowizualna nie równoważy wszystkich wad. Co się nawściekałem przy tej grze, to moje. Chyba jeszcze sporo czasu minie, zanim sięgnę po jakiś produkt od Cryo. Tak więc wynudzony i sfrustrowany daję 4/10
- DirkPitt1
- Publicysta
- Posty: 926
- Rejestracja: 08 lipca 2015, 13:42
- Podziękował(a): 36 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 122 razy
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
W grze poprawiono grafikę względem poprzednika, ale że ma już swoje lata, cudów nie ma co się spodziewać. Jeśli chodzi o muzykę, nie sądziłem, że usłyszę coś równie dobrego jak w części pierwszej. I tu miłe zaskoczenie - melodie są równie dobre, o ile nie lepsze, niż w jedynce. Zwłaszcza główny motyw w Irlandii i niektóre na Jukatanie, to prawdziwe dzieła sztuki.
Zagadki wydają się trudniejsze niż w części pierwszej, za to nie da się zginąć, co pięć minut. Mam tylko zastrzeżenie do ładowania kuli. To sporo bezsensownego łażenia i usiłowania domyślić się, gdzie jej użyć. Trochę się też namęczyłem z zagadką z "człowiekiem ptakiem". Ja muzykę mogę oceniać w kategorii podoba mi się lub nie, ale już zanucić coś, czy utrzymać rytm - po prostu się nie da. Jakoś nie potrafiłem się zorientować, które ćwierkanie jest które i ostatecznie odwołałem się do nagrania sobie śpiewów przez Audacity i porównanie wykresu fali dźwiękowej. Jeśli chodzi o klimat, gra utrzymuje formę jedynki. Bardzo podoba mi się wykorzystanie irlandzkiej mitologii (Tuatha de Danaan, Fomorianie i cała reszta).
Daję 9
Plusy:
Klimat i jeszcze raz klimat
Genialna muzyka
Irlandzka mitologia
Minusy:
Grafika ma już swoje lata (ale to drobiazg)
Łażenie z kulą
Jedna zagadka nie dla ludzi, którym słoń nadepnął na ucho
Zagadki wydają się trudniejsze niż w części pierwszej, za to nie da się zginąć, co pięć minut. Mam tylko zastrzeżenie do ładowania kuli. To sporo bezsensownego łażenia i usiłowania domyślić się, gdzie jej użyć. Trochę się też namęczyłem z zagadką z "człowiekiem ptakiem". Ja muzykę mogę oceniać w kategorii podoba mi się lub nie, ale już zanucić coś, czy utrzymać rytm - po prostu się nie da. Jakoś nie potrafiłem się zorientować, które ćwierkanie jest które i ostatecznie odwołałem się do nagrania sobie śpiewów przez Audacity i porównanie wykresu fali dźwiękowej. Jeśli chodzi o klimat, gra utrzymuje formę jedynki. Bardzo podoba mi się wykorzystanie irlandzkiej mitologii (Tuatha de Danaan, Fomorianie i cała reszta).
Daję 9
Plusy:
Klimat i jeszcze raz klimat
Genialna muzyka
Irlandzka mitologia
Minusy:
Grafika ma już swoje lata (ale to drobiazg)
Łażenie z kulą
Jedna zagadka nie dla ludzi, którym słoń nadepnął na ucho
- Bruno, ty chyba masz paranoję.
- Paranoja jest wtedy, gdy nikt nie chce cię zabić. -BS3
- Paranoja jest wtedy, gdy nikt nie chce cię zabić. -BS3
- porfirion
- Publicysta
- Posty: 418
- Rejestracja: 17 lutego 2014, 13:07
- Podziękował(a): 28 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 12 razy
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
Gra, do której mam wielki sentyment, choć - nie da się ukryć - nieco gorsza od części pierwszej.
Fabuła, choć niezła, to mało ma wspólnego z Atlantydą - zasadniczo te trzy epizody w różnych krajach mogłyby być zupełnie samodzielne, lub powiązane z zupełnie innym wątkiem głównym, a ścisłe nawiązanie do pierwszej części gry jest dopiero pod koniec.
Zagadki poza niektórymi wspominam dobrze - co ciekawe również pamiętam to nieszczęsne błądzenie po dżungli w epizodzie na Jukatanie, czy ćwierkanie ptaków z Irlandii (z tym też miałem problem, choć akurat słuch muzyczny zawsze miałem niezły, więc zakładam, że to jednak zagadka zbyt przekombinowana i ćwierkania zbyt podobne do siebie ). Natomiast ładowanie kuli to totalne przegięcie - nie pamiętam dobrze, ale chyba dość szybko skorzystałem z jakichś solucji przy tej zagadce (a teraz to mam wrażenie, że z pamięci bym łatwo znalazł potrzebne miejsca ).
Z kwestii technicznych - to miłe, że zrezygnowano z możliwości śmierci, bo to mnie najbardziej irytowało (na dłuższą metę) w pierwszym Atlantisie.
Polska wersja przygotowana starannie, dubbing na dobrym poziomie - w sumie porównywalny z "The lost tales", a Jan Piechociński w roli Tena podszedł mi o wiele bardziej niż Jarosław Boberek jako Seth z jedynki. Może tylko lekko mnie denerwowały bardzo wyraźne komputerowe podwyższenia niektórych głosów. Ale zauważyłem to dokładnie dopiero, gdy w ostatnich latach do gry wróciłem - dawno temu jakoś w ogóle nie zwróciłem na to uwagi.
I na koniec rzecz dla mnie obecnie najistotniejsza z całej gry - muzyka. Najistotniejsza, bo to do niej najczęściej wracam, jako tło do różnych innych zajęć jest bardzo przyjemna. Bo, jak się większość zgadza, muzyka jest cudowna! - oczywiście Irlandia the best, ale motywy z pozostałych krain też mi się podobają (Chiny też, ze zdaniem Adama się nie zgodzę ).
Przez sentyment (większy niż do jedynki) dam aż 9 - bez niego dałbym pewnie jakieś 7,5-8/10.
Fabuła, choć niezła, to mało ma wspólnego z Atlantydą - zasadniczo te trzy epizody w różnych krajach mogłyby być zupełnie samodzielne, lub powiązane z zupełnie innym wątkiem głównym, a ścisłe nawiązanie do pierwszej części gry jest dopiero pod koniec.
Zagadki poza niektórymi wspominam dobrze - co ciekawe również pamiętam to nieszczęsne błądzenie po dżungli w epizodzie na Jukatanie, czy ćwierkanie ptaków z Irlandii (z tym też miałem problem, choć akurat słuch muzyczny zawsze miałem niezły, więc zakładam, że to jednak zagadka zbyt przekombinowana i ćwierkania zbyt podobne do siebie ). Natomiast ładowanie kuli to totalne przegięcie - nie pamiętam dobrze, ale chyba dość szybko skorzystałem z jakichś solucji przy tej zagadce (a teraz to mam wrażenie, że z pamięci bym łatwo znalazł potrzebne miejsca ).
Z kwestii technicznych - to miłe, że zrezygnowano z możliwości śmierci, bo to mnie najbardziej irytowało (na dłuższą metę) w pierwszym Atlantisie.
Polska wersja przygotowana starannie, dubbing na dobrym poziomie - w sumie porównywalny z "The lost tales", a Jan Piechociński w roli Tena podszedł mi o wiele bardziej niż Jarosław Boberek jako Seth z jedynki. Może tylko lekko mnie denerwowały bardzo wyraźne komputerowe podwyższenia niektórych głosów. Ale zauważyłem to dokładnie dopiero, gdy w ostatnich latach do gry wróciłem - dawno temu jakoś w ogóle nie zwróciłem na to uwagi.
I na koniec rzecz dla mnie obecnie najistotniejsza z całej gry - muzyka. Najistotniejsza, bo to do niej najczęściej wracam, jako tło do różnych innych zajęć jest bardzo przyjemna. Bo, jak się większość zgadza, muzyka jest cudowna! - oczywiście Irlandia the best, ale motywy z pozostałych krain też mi się podobają (Chiny też, ze zdaniem Adama się nie zgodzę ).
Przez sentyment (większy niż do jedynki) dam aż 9 - bez niego dałbym pewnie jakieś 7,5-8/10.
If you want something done, do it yourself! - Jean-Baptiste Emanuel Zorg, Piąty element
Więcej dowiesz się o człowieku po godzinie gry, niż po roku rozmowy - Platon, Zeus: Pan Olimpu
Więcej dowiesz się o człowieku po godzinie gry, niż po roku rozmowy - Platon, Zeus: Pan Olimpu
- Majkel47
- Moderator
- Posty: 201
- Rejestracja: 19 sierpnia 2014, 23:37
- Ukończone gry przygodowe - link do tematu: http://www.przygodomania.pl/forum/viewt ... &start=160
- Podziękował(a): 8 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 13 razy
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
Ocena: 8/10
Plusy: -Poprawiona jakość animacji
-Usprawniony silnik
-Ciekawszy i bardziej zapadający w pamięć Soundtrack
-Różnorodne i barwne lokacje (wyłączając Jukatan)
-Niekoniecznie spójna, lecz ciekawa fabuła zamykająca całą serię
Minusy:
-Szlag by trafił kogoś kto wpadł na zagadki i Krainę umarłych w Jukatanie
-Dubbing. Głosy dobrane bardzo dobrze, lecz średnie wykonanie
Plusy: -Poprawiona jakość animacji
-Usprawniony silnik
-Ciekawszy i bardziej zapadający w pamięć Soundtrack
-Różnorodne i barwne lokacje (wyłączając Jukatan)
-Niekoniecznie spójna, lecz ciekawa fabuła zamykająca całą serię
Minusy:
-Szlag by trafił kogoś kto wpadł na zagadki i Krainę umarłych w Jukatanie
-Dubbing. Głosy dobrane bardzo dobrze, lecz średnie wykonanie
Aktualnie ogrywane: Wersal II: Testament Króla
W kolejce: Atlantis III, Tacoma
W kolejce: Atlantis III, Tacoma
- PawelJasiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 598
- Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 18:58
- Podziękował(a): 2 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 4 razy
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
8/10
Godny następca genialnej 1. Dość wysoki poziom trudności, zajmująca fabuła.. nic tylko grać
Godny następca genialnej 1. Dość wysoki poziom trudności, zajmująca fabuła.. nic tylko grać
- Szczery
- Publicysta
- Posty: 232
- Rejestracja: 11 stycznia 2016, 21:02
- Ukończone gry przygodowe - link do tematu: http://forum.przygodomania.pl/viewtopic ... 388#p45388
- Podziękował(a): 7 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 2 razy
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
Po zaliczeniu nn-tej powtórki pierwszej części, wziąłem się za dużo mniej przeze mnie ograną (n razy, ale pewnie mniej niż pięć) dwójkę. Ostatni raz grałem w nią oooooo albo i dawniej, toteż wiele rzeczy w mojej pamięci się już zakurzyło, i nie pamiętałem ich póki się nie wydarzyły podczas gry, mogłem podejść więc do niej z w miarę świeżym spojrzeniem.
Pod względem zagadek - satysfakcjonująca. Jukatan był istotnie najbardziej przewalony, tam straciłem najwięcej czasu, ale równocześnie rozwiązanie wszystkiego dało mi najwięcej satysfakcji. Chiny - nie wiem, czy to kwestia zapamiętania, czy samej gry, ale szło się jak nóż przez masło, bardzo łatwy etap. Irlandia miała w sobie najwięcej typowego ducha przygodówki, zabawy przedmiotami, rozmów z npcami. Generalnie było ok, ale właśnie ta zagadka z kryształem była głupia i bezsensowna, przyznam, że lokacje do tego przy tym przejściu sprawdziłem sobie w internecie, bo nie było sensu marnować na to czasu.
Fabuła - No cóż. Miło, że pod koniec w końcu tytułowa Atlantyda zaczęła się w tej grze pojawiać, dając powody do nazwania jej sequelem. Szkoda, że nie wcześniej. Trochę mam też wątów do scenariusza, który ma swoje słabe momenty (Zarówno Tepec jak i Wei mieli właściwe wprowadzenie do świata bogów i mitów, ale totalnie zabrakło tego przy Fenimie. Wziął se chłop pędzel, usiadł przy księdze i hop, już w niej jest. Czemu? Po co? Dlaczego się tym totalnie nie zdziwił? ), ale ogółem każda z historii mi się podobała, choć nie można powiedzieć aby całość była szczególnie odkrywcza (odwieczna walka dobra ze złem).
Klimat - I znów, każda z historii ma własny, ciekawy, mistyczny klimat, szkoda że trochę się to gryzie ze sobą nawzajem. No zabrakło troszkę tej spójności. Ogółem jednak czuć było właśnie ten przyjemny posmak dziwności, nadnaturalności, starożytnych mocy. Coś, za co pokochało się jedynkę, i za co kocha się również i tę część. Zaraz po muzyce najmocniejszy punkt programu.
Grafika - dzisiaj śmieszna chwilami, strasząca pikselami tu i ówdzie, ale wtedy piękna. Nie ma sensu pisać nic więcej.
Muzyka - gwóźdź programu. Jak i w jedynce, tako i w dwójce Pierre Estevan zrobił wspaniałą robotę, w dużej mierze odpowiadając za zbudowanie klimatu całej gry. Brawo
E: A, muszę tutaj jeszcze parę zdań dopisać. Grałem teraz z angielskim dubbingiem i był bardzo przyjemny! Wszystkie role zagrane bardzo przyjemnie, a konia w etapie chińskim to chciało się klikać i klikać dla jego "Forrrrrm!" Irlandzie akcenty też bardzo udane, szkoda może że inne etapy akcentów nie miały prawie w ogóle. Generalnie dobry dubbing, co doceniłem teraz po włączeniu trójki (również po angielsku) i usłyszeniu głównej bohaterki... Groza, panowie i panie, groza!
Ocena: 8/10
Swoją drogą - co sądzicie o zakończeniu? Jakie macie interpretacje? Czy zjednoczenie tej mocy wraz z jego kosmicznym źródłem dało życie nowemu światu, i to na nim widzimy Tena w zakończeniu? I co ma sugerować scena po napisach? Że zło w Tenie jednak zwyciężyło, i przeważyło również nad dobrem źródła (uosabianym w postaci kobiety, której w tej scenie już nie było?)?
Pod względem zagadek - satysfakcjonująca. Jukatan był istotnie najbardziej przewalony, tam straciłem najwięcej czasu, ale równocześnie rozwiązanie wszystkiego dało mi najwięcej satysfakcji. Chiny - nie wiem, czy to kwestia zapamiętania, czy samej gry, ale szło się jak nóż przez masło, bardzo łatwy etap. Irlandia miała w sobie najwięcej typowego ducha przygodówki, zabawy przedmiotami, rozmów z npcami. Generalnie było ok, ale właśnie ta zagadka z kryształem była głupia i bezsensowna, przyznam, że lokacje do tego przy tym przejściu sprawdziłem sobie w internecie, bo nie było sensu marnować na to czasu.
Fabuła - No cóż. Miło, że pod koniec w końcu tytułowa Atlantyda zaczęła się w tej grze pojawiać, dając powody do nazwania jej sequelem. Szkoda, że nie wcześniej. Trochę mam też wątów do scenariusza, który ma swoje słabe momenty (Zarówno Tepec jak i Wei mieli właściwe wprowadzenie do świata bogów i mitów, ale totalnie zabrakło tego przy Fenimie. Wziął se chłop pędzel, usiadł przy księdze i hop, już w niej jest. Czemu? Po co? Dlaczego się tym totalnie nie zdziwił? ), ale ogółem każda z historii mi się podobała, choć nie można powiedzieć aby całość była szczególnie odkrywcza (odwieczna walka dobra ze złem).
Klimat - I znów, każda z historii ma własny, ciekawy, mistyczny klimat, szkoda że trochę się to gryzie ze sobą nawzajem. No zabrakło troszkę tej spójności. Ogółem jednak czuć było właśnie ten przyjemny posmak dziwności, nadnaturalności, starożytnych mocy. Coś, za co pokochało się jedynkę, i za co kocha się również i tę część. Zaraz po muzyce najmocniejszy punkt programu.
Grafika - dzisiaj śmieszna chwilami, strasząca pikselami tu i ówdzie, ale wtedy piękna. Nie ma sensu pisać nic więcej.
Muzyka - gwóźdź programu. Jak i w jedynce, tako i w dwójce Pierre Estevan zrobił wspaniałą robotę, w dużej mierze odpowiadając za zbudowanie klimatu całej gry. Brawo
E: A, muszę tutaj jeszcze parę zdań dopisać. Grałem teraz z angielskim dubbingiem i był bardzo przyjemny! Wszystkie role zagrane bardzo przyjemnie, a konia w etapie chińskim to chciało się klikać i klikać dla jego "Forrrrrm!" Irlandzie akcenty też bardzo udane, szkoda może że inne etapy akcentów nie miały prawie w ogóle. Generalnie dobry dubbing, co doceniłem teraz po włączeniu trójki (również po angielsku) i usłyszeniu głównej bohaterki... Groza, panowie i panie, groza!
Ocena: 8/10
Swoją drogą - co sądzicie o zakończeniu? Jakie macie interpretacje? Czy zjednoczenie tej mocy wraz z jego kosmicznym źródłem dało życie nowemu światu, i to na nim widzimy Tena w zakończeniu? I co ma sugerować scena po napisach? Że zło w Tenie jednak zwyciężyło, i przeważyło również nad dobrem źródła (uosabianym w postaci kobiety, której w tej scenie już nie było?)?
Aktualnie grane:
428 Shibuya Scramble
Yakuza: Dead Souls
Freedom Force
428 Shibuya Scramble
Yakuza: Dead Souls
Freedom Force
- Fota113
- Obserwator
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 stycznia 2022, 15:37
- Ukończone gry przygodowe - link do tematu: viewtopic.php?f=68&t=634&p=71290#p71290
- Podziękował(a): 16 razy
- Otrzymał(a) podziękowania: 4 razy
- Płeć:
Re: Atlantis II - ocena użytkownika
Co prawda fabularnie nie jest tak genialna jak jedynka,wręcz powiedziałbym, że fabuła jest potraktowana bardzo po łebkach, ale zagadki i ciekawy świat rekompensują ten niedostatek.To dalej bardzo klimatyczna produkcja, która po prostu wciąga. Co do samych zagadek są zróżnicowane i na odpowiednim poziomie trudności. Jedyne zastrzeżenie mam do ładowania kuli, wydaje się to wciśnięte bardzo na siłę by tylko wydłużyć czas gry. Ode mnie 9/10 nic tylko siadać i grać.
Moja lista ukończonych gier przygodowych
viewtopic.php?f=68&t=634&p=71290#p71290
OSTATNIO UKOŃCZONE GRY PRZYGODOWE :
Alantis 2
Atlantis 3 Nowy Świat
Atlantis 4 Evolution
The Secrets of Atlantis: The Sacred Legacy
Brain College: Blood Ties
Kleopatra: Droga do tronu
Obecnie gram wNecronomicon: Świt Ciemności
viewtopic.php?f=68&t=634&p=71290#p71290
OSTATNIO UKOŃCZONE GRY PRZYGODOWE :
Alantis 2
Atlantis 3 Nowy Świat
Atlantis 4 Evolution
The Secrets of Atlantis: The Sacred Legacy
Brain College: Blood Ties
Kleopatra: Droga do tronu
Obecnie gram wNecronomicon: Świt Ciemności