Co teraz czytacie, o ile czytacie?

[kassiopestka]

Skończyłam już jakiś czas temu Detektywów w służbie miłości (9) i teraz ciągnie mi się Wielka czwórka. Niby z Herkulesikiem, ale to nie jest tradycyjny kryminał Agathy, tylko jedna z tych jej powieści z ogólnoświatowym spiskiem w tle, które - moim zdaniem - niespecjalnie jej wychodzą, niestetki.

[Eramas]

Przeczytałem Koralinę Neila Gaimana i Rage Stephena Kinga i dzisiaj zacząłem Modyfikowany węgiel Richarda Morgana. Ostatnio obejrzałem serial na Netflixie (naprawdę polecam), i stwierdziłem, że warto zapoznać się z samą książką.

[kassiopestka]

Już dawno po Wielkiej czwórce (10) oraz po 4.50 z Paddington (11) i N czy M? (12). Te dwie ostatnie bardzo fajne.

A teraz Zwierciadło pęka w odłamków stos.

[kassiopestka]

Już po Zwierciadle (13) oraz po Godzinie zero (14), teraz czytam (od wczoraj) Śmierć w chmurach. Musze przyznać, że wszystkie z tych ostatnio przeczytanych (poza Wielką czwórką) są naprawdę wciągające i sprzyjają zarywaniu nocek.P

Edit:
Śmierć w chmurach (15) też już przeczytałam. Nie mogłam się oderwać. Teraz Czarna kawa.

[Szczery]

Oddałem do biblioteki poleconą mi "Diabolikę" Kincaid. Nie przebrnąłem, pokonała mnie ta książka - połączenie literatury młodzieżowej z sci-fi jednak chyba mi nie podchodzi. Podobnie jak przypominanie co drugą stronę o więzi łączącej obydwie bohaterki, trochę tego... za dużo.
Powracam do "Sprzedawczyka", na którym też się zblokowałem, głównie przez wulgarność i tak duże nagromadzenie nieznanych mi nawiązań kulturowych, że to aż spowalnia. Ale będę jednak próbował to dokończyć, bo historia i hmmm przesłanie samo w sobie mnie ciekawią.

[Przemo]

Ja obecnie nadrabiam kilka zaległych książek, bo już sobie znalazłem następne tytuły do zakupu. Na daną chwilę czytam "Poza Ziemię... Historia lotów międzyplanetarnych" Krzysztofa Ziołkowskiego. Chciałbym skończyć ją do końca przyszłego weekendu i zabrać się za drugą książkę H.P. Lovecrafta - "Zew Cthulhu".

[kassiopestka]

Przeczytałam Czarną kawę (16) już dość dawno temu, a potem Pierwsze, drugie... zapnij mi obuwie (17), Niespodziewanego gościa (18), Poirot prowadzi śledztwo (19) oraz Trzy ślepe myszki (20). I zaraz zabieram się za Nemezis. (Przedostatni kryminał).

[UpartaZołza]

Mnie się udało lekko ruszyć z czytaniem i skończyłam Syna Neptuna Riordana - tytuł, który zaczęłam czytać w grudniu Razem z podręcznikiem Zawód tester, mam w tym roku przeczytane aż dwie książki, takiego długiego przestoju czytelniczego chyba nie miałam nigdy Na szczęście ochota na czytanie dalej jest, czekam tylko aż będę mogła odebrać moje zamówienie z Empiku i na pewno za coś się zabiorę.

[Vicek]

Fajnie, że chęci wróciły

Ja też miałem skromny czytelniczo początek roku. Do połowy kwietnia przeczytałem zaledwie jedną książkę, teraz mam już ich na koncie dziewięć.
Dziś zabrałem się za kolejnego Samochodzika - tym razem zawędruję do Francji, gdzie, mam nadzieję, zdemaskuję Fantomasa

[Eramas]

U mnie przez ostatni miesiąc też nie było czasu na czytanie. Pod koniec kwietnia skończyłem Modyfikowany węgiel Richarda Morgana, a wczoraj zacząłem Wysokie okno Raymonda Chandlera.

[ZenekZombie]

Wczoraj skończyłam "Księgę cmentarną" Neila Gaimana. Bardzo mi się spodobała i chętnie sięgnę po więcej powieści tego autora. Myślałam o "Amerykańskich bogach", polecacie? A dzisiaj sięgnęłam po reportaż "Westermana "Martwa dolina" opowiadający o tym, jak w 1986 w w Kamerunie zginęli mieszkańcy doliny Nyos oraz okoliczne zwierzęta.

[Majkel47]

Ja zabieram się za "Z zimną krwią" Trumana Capote

[UpartaZołza]

A ja za to skończyłam Toń Marty Kisiel, świetna książka. I zabrałam się za Czarne Narcyzy Puzyńskiej, bo miałam ochotę na klimaty kryminalne

Z Gaimanem jeszcze styczności nie miałam, ale planuję to zmienić i zapoznać się z jego twórczością

[Eramas]

Ja zabieram się za "Z zimną krwią" Trumana Capote

Jedna z niewielu książek, które odpuściłem po ~25% czytania. Nasłuchałem się o niej wiele dobrego, ale do mnie nie przemówiła. Być może spróbuję raz jeszcze w przyszłości.

Skończyłem Wysokie okno Chandlera (na ten moment jest to moja ulubiona książka tego autora) i wziąłem się za Solaris Stanisława Lema.

[kassiopestka]

Skończyłam Nemezis (21) oraz Kurtynę (22; ostatni kryminał Agatki <szlocha>). Przeczytałam też 2 kryminały Sophie Hannah - Inicjały zbrodni (23) i Zamkniętą trumnę (24), to te, w których decyzją spadkobierców Agathy pojawia się Herkules Poirot.
No i nie mam czym kryminałować. <neszcześliwa> Przeczytałam też Gwiazdę nad Betlejem (25; opowiadania Agathy natury religijnej), a teraz czytam jej romans czy tam powieść obyczajową Cena geniuszu - obaczymy, jak się ma do kryminałów, ale obawiam się, że słabo.

[ZenekZombie]

Kassiopestka, znasz twórczość P.D.James (serię z inspektorem Dalglishem)? Myślę, że mogłaby ci się spodobać

[DirkPitt1]

Skończyłem Złoto Cara Cusslera i zabieram się za Węża tego samego autora.

[UpartaZołza]

A ja po skończeniu Rok Szczura. Wędrowniczka zabrałam się za Blacout Miry Grant, który zamyka historię "Przeglądu Końca Świata. Dzieje się, oj dzieje

[Vicek]

Muszę w końcu sięgnąć po Przegląd końca świata. Pierwszy tom leży na półce, więc może wkrótce się za niego zabiorę
Aktualnie przebywam w Kiślowersum. W niedzielę skończyłem czytać Nomen Omen, a dziś planuję wskoczyć w Toń.

[UpartaZołza]

Muszę w końcu sięgnąć po Przegląd końca świata. Pierwszy tom leży na półce, więc może wkrótce się za niego zabiorę
Aktualnie przebywam w Kiślowersum. W niedzielę skończyłem czytać Nomen Omen, a dziś planuję wskoczyć w Toń.

Oo, a mnie się zdawało, że Ty pierwszy tom PKŚ masz już za sobą A możliwości wskoczenia w Toń po raz pierwszy Ci zazdroszczę, ja przepadłam