Tego rodzaju gry nie są modne - to nisza w niszy, tytuły przeznaczone dla specyficznego odbiorcy. Nie każdy musi w nie grać. Lepiej jest jednak mieć wybór niż go nie mieć.
W większość przygodówek w stylistyce retro można zagrać za darmo. Cieszę się, że Dave Gilbert daje szanse pasjonatom gatunku, którzy nie mają środków, by stworzyć coś zaawansowanego technologicznie, i pozwala zaistnieć tym najlepszym. Niełatwo jest wyłowić z morza przeciętniaków prawdziwe perły, a Dave daje sobie z tym radę

I pewnie także dzięki niemu zwykli fani przygodówek, nie mający wielkich funduszy ani siły przebicia, mogą realizować swoje marzenia i dzielić się swoją pasją z innymi.
Jak najbardziej rozumiem, że nie każdy jest fanem grafiki w niskich rozdzielczościach. Tutaj jednak oceniamy pewien styl, a nie jakość wykonania. Na tej samej zasadzie inni krytykują przygodówki jako gatunek. Bo nie podoba się im ich styl, specyfika. Każdy ma swoje upodobania i preferencje. Powinniśmy jednak rozumieć, że niektórzy lubią tego rodzaju grafikę, tak jak inni powinni brać pod uwagę, że są tacy dziwni ludzie jak my, którzy przygodówki lubią i grają w nie na okrągło.
A stwierdzenia typu "powariowali" raczej nie świadczą o takim zrozumieniu

Nie powariowali, bo robią coś dla ludzi, którzy takie klimaty lubią. Nie dla nas wszystkich, niestety
Nie ma takiej rzeczy, która musi się podobać każdemu. Jesteśmy różni, mamy indywidualne upodobania i charaktery. I właśnie dzięki temu w życiu nie jest nudno

Ja nie oceniam gier, jeśli w nie nie zagram, ale grafika na screenach bardzo mi się podoba i przemawia do mnie bardziej niż na przykład ta w Samie i Maxie, w którego w tej chwili gram
Btw, nigdy nie stosuję w dyskusjach argumentum ad personam, więc uwaga o IQ jest dla mnie niezrozumiała.