A Bird Story (kolejna gra w uniwersum "To the Moon")

[Ilcoron]

A Bird Story
kolejna gra w uniwersum "To the Moon"

strona internetowa: http://freebirdgames.com/a_bird_story/

Krótka opowieść o chłopcu i ptaku z ze złamanym skrzydłem. Freebird Games stworzy znowu grę mocno opartą na fabule, dodatkowo pozbawioną dialogów.
Nie zobaczymy w niej postaci znanych z To the Moon, dra Wattsa i dr Rosalene. Główny bohater w międzyczasie dorośnie, by stać się ich pacjentem w drugiej części gry.

Tytuł powinien ujrzeć światło dzienne w połowie tego roku.

[Ilcoron]

(To the Moon) Holiday Special Minisode
za darmo do sciągnięcia ze strony http://freebirdgames.com/2013/12/31/to- ... al-releas/

[adventurka]

Trailer - zapowiedź premiery. Gra będzie dostępna na platformach Steam, GOG i innych od 5 listopada 2014 (Windows, Mac, Linux). Image press pack.

[BBvideo 425,350][/BBvideo]

[adventurka]

7 listopada 2014 - premiera gry

[SpokoWap]

Gra bez dialogów, nie trzeba czekać na polonizacje

[twig]

Gra bez dialogów

I bez gry. Sam twórca określa ten wytwór jako "a light interactive animation without dialogues", czyli lekką interaktywną animację bez dialogów. Do tego brzydką jak noc

[jarecki83]

Jestem świeżo po ukończeniu. Zajęło mi to ledwie 90, ale jakże emocjonujących minut. Historia jest niesamowicie wzruszająca i tak wciągająca, że nawet na chwilę nie mogłem się od niej oderwać. Wizualnie jest bardzo przyjemnie, ale jeśli chodzi o muzykę to już dawno nie słyszałem czegoś tak fantastycznego. Idealnie dopasowana do wydarzeń, urzekająca, po prostu PIĘKNA!

Fakt, nie można A Bird Story nazwać grą, bo interakcji jest tu tyle, co kot napłakał, ale jeśli przyjąć założenie, że jest to tylko krótka opowieść, to produkt wypada rewelacyjnie. Jest ogromny pokład emocji, świetny humor, wciągająca historia, no i PRZEPIĘKNA muzyka. Na mnie całość zrobiła chyba większe wrażenie niż To the Moon, tak więc daję mocne 8/10 i gorąco zachęcam - jeśli nie do samodzielnego przejścia, to przynajmniej do obejrzenia na YouTubie

[Gocciana]

Wracamy do... źródeł? Tyle, że (idąc tym torem) np. woda Jana, choć lecznicza, brzydko pachnie i kiepsko smakuje Jakoś tak mi się skojarzyło