Gomo, czyli gdzie jest Dingo

[kNOT]

Gomo to kolejna po Axel & Pixel pochodząca zza naszej południowej granicy (tym razem ze Słowacji) opowieść o losach psa i jego pana


Ma się pojawić gdzieś tak na przełomie roku na PC, Mac i Linuksa, a później na iOS i Androida. Za przystępną cenę

Chceme zaujmout ručně kreslenou grafikou, říká slovenský vývojář

[adventurka]

Gra jest na ukończeniu - usuwane są błędy. Twórcy przewidują kilkanaście wersji językowych, także polską. Trailer i oficjalna strona gry.

[BBvideo 425,350][/BBvideo]

[adventurka]

Ustalono datę premiery - 6 grudnia 2013. Gra zadebiutuje na Steamie, w Mac Store i innych sklepach internetowych. Dystrybutorem Gomo został Deadalic Entertaiment.

[adventurka]

Demo online i konkurs na Facebooku (deweloperzy obiecują autorowi najlepszego podpisu pod obrazkiem z gry klucz Steama; konkurs kończy się jutro wieczorem).

[twig]

Udało mi się wygrać ten konkurs I ledwie zakończono pierwszy, a już wystartował następny konkurs: konkurs - wygraj klucz steam do gry Gomo. Zachęcam do wzięcia udziału - jak widać wygrana jest w zasięgu ręki

[Urszula]

Szczęściarz

[Emma]

Gratulacje twig

[twig]

Dzięki Gram w Gomo - pierwsze wrażenia: bardzo przypomina Machinarium. Bohater jest niemą kukiełką z krótkimi nóżkami. Nie ma w grze dialogów - są za to czasem podobnie jak w Machinarium "dymki" z animacjami. Grafika jest bardzo ładna, 2D. Lokacje są bogato animowane. Dużo jest również humoru w grze i różnych smaczków

W grze jest język polski, ale mam wrażenie, że przetłumaczono jedynie menu i początkowe komunikaty z podpowiedziami. W grze trafiają się napisy na plakatach i innych grafikach - nie są one niezbędne do rozwiązania łamigłówek, ale czasem są zabawne - i one niestety są po angielsku.

Bawię się świetnie!

[Gocciana]

I ode mnie gratulki twig! Zdolna z Ciebie 'bestia' Ponadto, swoją opinią, zachęciłeś mnie do zagrania w 'Gomo'. Wcześniej nawet nie brałam tej gry pod uwagę

[pelagia]

Jakoś ta grafika do mnie nie przemawia i z tego co widzę, Machinarium do pięt nie dorasta. Mimo, że tak ładnie napisał o niej Twig, nie zachęcił mnie do zagrania.

[kassiopestka]

A mnie się od razu skojarzyło z Machinarium, choć takim trochę zmiksowanym z Włatcą Móch...
Twig, gratulacje, a jaki podpis wymyśliłeś?