Quarry, The - ocena gracza

[Urszula]

the.quarry.cover.jpg

Mile widziane uzasadnienie oceny

[PawelJasiak]

6/10

Z tego typu gier ukończyłem Fahrenheita, Heavy Rain, Beyond: Two Souls, Until Dawn, Detroit, trzy części The Dark Pictures Anthology i muszę stanowczo stwierdzić, że The Quarry wypada najsłabiej. I fabularnie - grupa znajomych w ośrodku kolonijnym ostatniego dnia wakacji to najbardziej ograny (i nieciekawy) temat, i jeżeli chodzi o wybory w samej grze. Żeby ten gatunek był uczciwy (moim zdaniem) to przed możliwym wyborem zwiastującym śmierć musimy mieć jakieś - chociażby najlepiej ukryte - ale jakieś ostrzeżenie. Tak, żeby przy uważnej rozgrywce można było tego uniknąć. Albo w takiej sytuacji wyprowadzać trudną sekwencję QTE, która pozwala nam się uratować (tak właśnie z reguły było w Heavy Rain). W "The Quarry" kilka postaci mi zginęło i czułem, że jest to bardzo nie fair. Oczywiście nie jest tak, że cała gra jest słaba, jest po prostu przeciętnie. Charakterologicznie postacie też w żaden sposób się nie wyróżniają i nic nie zapadło mi szczególnie w pamięć. Ogólnie widzę tych grach kiepską tendencję, że coraz bardziej akcja po prostu się dzieje, a coraz mniej wymaga się od samego gracza, a jedyne wybory, które mają jakieś znaczenie to te bezpośrednio przed zgonem (bo pozostałe są dość pozorne i i tak doprowadzają nas do tego samego krytycznego punktu).