
Zacznijmy jednak od początku.
Nekromancja w literaturze fantastycznej, to magia polegająca na ożywianiu zwłok lub szczątków ludzkich. Gra została zrobiona na podstawie książek amerykańskiego autora H. P. Lovecrafta. W jednej z nich autor opisuje reinkarnację starożytnej cywilizacji czarodziejów, którzy dawno temu praktykowali z czarną magią.
Przyjaciel naszego bohatera, wplątał się właśnie w działanie takiej sekty. Przerażony tym, co się w około niego dzieje, powierza naszemu bohaterowi dziwny przedmiot i prosi, aby go pilnować i pod żadnym pozorem mu nie oddawać. Jednak poczynania młodego człowieka wzbudziły niepokój członków jego rodziny. oni również udali się do naszego bohatera z prośbą o rozwikłanie tajemnicy. Mamy więc za zadanie, jako gracz, zbadać sprawę naszego przyjaciela, co w konsekwencji się okaże, że musimy uratować świat. Fabuła gry i owszem ciekawa, choć ja osobiście nie przepadam za takimi klimatami. W założeniach miał być to chyba horror albo gra detektywistyczna. Czy jest? Według mnie nie.

Poruszanie w grze również nie jest płynne, gra idzie dziwnie skokowo. Pewnie dlatego, że cała instalacja zajmuje raptem 8 MB miejsca dysku a gra jest wydana na dwóch płytach CD. Szukanie aktywnego miejsca kursorem, też było denerwujące. Inwentarz (taki sam jak w Draculi) był nie poręczny i przedmioty w nim zebrane słabo widoczne. Instalacja gry nie stanowiła problemu, ale ograniczona ilość zapisów przeszkadzała. Brak w menu opcji ustawiania dźwięku czy innej rozdzielczości ekranu.

Dość dobrą stroną gry były zagadki i labirynty. Jeden wprawdzie, aż się prosił o mapkę, ale można to było przeżyć. Tym bardziej, że była mapka całej gry, pozwalająca się jednym kliknięciem przenieść do innej lokacji. Była też jedna zagadka, do której nie było żadnej podpowiedzi, czy wskazówki. Co zmusza do sięgnięcia po solucję, lub próbę rozwiązywania metodą prób i błędów. Również na minus jest jedna zręcznościówka, gdzie można zginąć i zobaczyć napis game over. Pozostałe zagadki były fajne o różnym stopniu trudności. Labirynty pomysłowe i dobrze się po nich wałęsało.
Spolszczenie gry wykonane jest poprawnie i głosy odpowiednio dobrane. Ta przygodówka jest średniakiem, po którą, jak już nie ma się pod ręką niczego innego można sięgnąć. Inna rzecz czy z powodu nudy i jej brzydoty, gracz zmobilizuje się do jej ukończenia.
Moja końcowa ocena to 6/10 tylko ze względu na zagadki.
+ fabuł
+ zagadki
+ przerywniki filmowe
Wady
- liniowość
- grafika
- oprawa audio
- zręcznościówki
- mało miejsca na zapis
- brak możliwości zmiany opcji