
MILE WIDZIANE UZASADNIENIE OCENY
Bardzo dobra, klimatyczna, sugestywna mieszanka survival horroru i symulatora chodzenia, która atmosferą przypomina Penumbrę czy pierwszą Amnesię. Nie ma tutaj walki. Jedyne co możemy zrobić to uciekać przed potworami, których nie ma zresztą wiele, bo twórca (jedna osoba stworzyła to małe cudo) postawił na klimat. W moim przypadku niepokój utrzymywał się od początku do samego końca. Nie wiedziałem, czego się spodziewać w kolejnych korytarzach i miejscówkach. Jump scary praktycznie nie występują. Jednak takie motywy jak: podnoszę latarkę a tu przez ułamek sekundy zauważyć można było jak ktoś zaglądał zza winkla... Albo jak kończę czytać notatkę i... - nie będę zdradzał, lepiej samemu zagrać, ale takie rzeczy budują mega klimat.
Ogólnie nie wiemy, gdzie się znajdujemy, ale notatki, na które natrafimy podczas wędrówki przez te zatęchłe korytarze rzucają nam nieco światła na naszą sytuację i miejsce, choć wiele rzeczy pozostaje w sferze domysłów.
Grafika stylizowana na retro jak najbardziej na plus - dźwięk również, choć twórca powinien ambient płynniej zapętlić, bo słychać, w których miejscach od nowa leci utwór.
W grze co jakiś czas możemy zapisać postępy, więc nie trzeba jej przechodzić za jednym podejściem, jak niektóre krótkie produkcje.
Mocne 8/10. Warto.