Oceniłem gre bardzo wysoko, jednak nie spodobało mi sie wykorzystanie historii 2 Wojny jako głównej osi fabuły. Oczywiście to są rzeczy o których należy pamiętac. Jednak jest to tylko komercyjna gra komputerowa i nie przekona mnie argument o jakiejkolwiek misji oświaty dla której ten temat został wykorzystany. My gramy dla rozrywki, a twórcy zrobili to dla pieniędzy. Uważam, że taki zabieg wynikał z lenistwa. Zamiast oryginalnej historii dostajemy kalke z podrecznika. Ponadto temat przesladowań (przed)wojennych, okupacji i zbrodni jest tak silny, że przesłania przygody Dany i Kate. Kolejną porażką były "istoty" jakie spotkaliśmy, a zwłaszcza jeden "jegomość". Tutaj twórcy grubo odjechali. Albo walka z nazistami, albo Yeti, razem to się delikatnie mówiąc kłóci ze sobą. Następna kwestia to galimatias dla jakiej grupy wiekowej była gra skierowana. Również niektóre sytuacje są przedstawiona na zasadzie "wincyj patologii", tak aby wywołać u widza jak najbardziej skrajne emocje
. Tani, marny zabieg który się nie udał. Mamy tu więc bardzo ciężkie tematy zbrodni wojennych, przygody miłosne i w między czasie teletubisiowego zwierzaczka Oskara. Jesli o niego chodzi to był to najsłabszy Oskar z całej serii, taki bełkoczący, bez "charakteru". Ostatnią sprawą która była według mnie zawalona to postacie poboczne. Są tragicznie nudne, rozmowy z nimi nie dodają nic do magii opowieści. Od instrukcji jak być dobrym kelnerem i grzecznosciowych, formalnych, wymijających odpowiedzi sklepikarzy, do sucharów rodem z familiady.
Okej, wymarudziłem się jak nigdy, więc napiszę też dlaczego pomimo tylu rzeczy które mi się nie podobały dałem aż 8. Początek historii wnosi cos nowego i ekscytujacego. Sama Kate jest wzbogacona o nowe doświadczenia, ale mimo to nadal jest tą samą romantyczką jaka polubiliśmy dawno temu. Jej rozterki, przemyslenia i obawy są swietnie przedstawione i pozwalają jeszcze lepiej ją poznać. Oczywiście oprawa audio-wizualna top. Na koniec dostajemy
